Francuz polskim europosłem?
Zgodnie z polską ustawą Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego potencjalny kandydat do europarlamentu musi spełnić następujące warunki:
- mieć prawo wybierania posłów do Parlamentu Europejskiego w Rzeczypospolitej Polskiej,
- najpóźniej w dniu głosowania (tu 7 czerwca 2009 r.) mieć ukończone 21 lat,
- nie być karanym za przestępstwo popełnione umyślnie ścigane z oskarżenia publicznego,
- co najmniej 5 lat stale zamieszkiwać w Rzeczypospolitej Polskiej lub na terytorium innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
Jest to prawo wybieralności do Parlamentu Europejskiego w Rzeczypospolitej Polskiej. I jest to tak zwane bierne prawo wyborcze.
Zgodnie z tym prawem z polskich list wyborczych do PE mogą kandydować obywatele innych krajów członkowskich UE mieszkający w Polsce. Zachodzi tu wyraźna różnica w porównaniu ordynacją wyborczą do polskiego Sejmu, zgodnie z którą kandydat na posła musi mieć polskie obywatelstwo.
Dzięki takim zapisom o wybieralności do PE, polskim kandydatem będzie m.in. Francuz Bernard Margueritte. W Polsce mieszka od blisko 40 lat, ale nie jest jej obywatelem. Margueritte wystartuje z warszawskiej listy PSL-u.
Również polski obywatel może kandydować w innym państwie, musi jednak spełnić warunki określone przez tamtejsze prawo.