Francja: wniosek opozycji o usunięcie z urzędu prezydenta Francois Hollande'a

• Prezydent Francji jest na cenzurowanym, bo miał ujawnić tajemnicę wojskową

• Chodzi rzekomo o plany interwencji zbrojnej Francji w Syrii w 2013 roku

• Hollande miał przekazać dokument dwóm dziennikarzom

• Pod wnioskiem o jego usunięcie podpisało się 152 posłów z partii Republikanie

• Ale nie ma on szans w zdominowanym przez socjalistów Zgromadzeniu Narodowym

Francois Hollande
Źródło zdjęć: © AFP | STEPHANE DE SAKUTIN

Grupa posłów opozycyjnej prawicy domaga się usunięcia z urzędu prezydenta Francji Francois Hollande'a za domniemane ujawnienie przez niego dziennikarzom tajemnicy wojskowej. Wniosek nie ma szans powodzenia w zdominowanym przez socjalistów Zgromadzeniu Narodowym.

Pod wnioskiem podpisało się 152 posłów z partii Republikanie. Zgodnie z procedurą, prezydium parlamentu przesłało w czwartek wieczorem projekt parlamentarnej uchwały do Pałacu Elizejskiego i premiera Manuela Vallsa.

"Propozycja jest wyrazem naszego głębokiego przekonania, że prezydent nie może, nie powinien i po prostu nie ma prawa powiedzieć wszystkiego, zważywszy na spoczywającą na nim odpowiedzialność szefa państwa i zwierzchnika sił zbrojnych" - napisali sygnatariusze.

Powodem usunięcia Hollande'a z urzędu miałoby być opublikowanie w sierpniu br. przez dziennik "Le Monde" tajnego dokumentu poświęconego zakładanemu przebiegowi zbrojnej interwencji Francji w Syrii w 2013 roku, do której ostatecznie nie doszło. Zdjęcie tego dokumentu, opatrzonego klauzulą tajności, ilustrowało artykuł Gerarda Daveta i Frabice'a Lhomme'a na ten temat.

Zdaniem prawicowego posła Erica Ciottiego to prezydent przekazał dokument dwóm dziennikarzom "Le Monde'a". Utrzymywał bowiem z nimi regularne kontakty przy okazji współpracy nad wywiadem-rzeką pod tytułem "Prezydent nie powinien tego mówić". Ciotti o domniemanym ujawnieniu przez prezydenta tajemnicy wojskowej poinformował wcześniej prokuraturę.

Wprowadzona do konstytucji w 2014 roku procedura usunięcia prezydenta Francji z urzędu dopuszcza taką możliwość w przypadku rażącego niewypełniania obowiązków głowy państwa. Za decyzją musi być większość posłów, na co nie ma szans w obecnym składzie parlamentu, co przyznał nawet jeden z sygnatariuszy, były prawicowy premier Francois Fillon.

(Oprac. Tomasz Bednarzak)

Wybrane dla Ciebie

Niespodziewany efekt ceł Trumpa. Rośnie pozycja prezydenta Brazylii
Niespodziewany efekt ceł Trumpa. Rośnie pozycja prezydenta Brazylii
Alarmujące wyniki badań. Kurczaki z salmonellą trafiły do sklepów
Alarmujące wyniki badań. Kurczaki z salmonellą trafiły do sklepów
Eksplozje wstrząsnęły Moskwą. Nadleciały ukraińskie drony
Eksplozje wstrząsnęły Moskwą. Nadleciały ukraińskie drony
Zaapelował do Ukraińców. "Nigdy nie zgadzajcie się na okupację"
Zaapelował do Ukraińców. "Nigdy nie zgadzajcie się na okupację"
Zmanipulowali wystąpienie Bodnara? Jest oświadczenie ambasady Ukrainy
Zmanipulowali wystąpienie Bodnara? Jest oświadczenie ambasady Ukrainy
Krwawe walki w Suwejdzie zakończone. Miasto oczyszczone z bojowników
Krwawe walki w Suwejdzie zakończone. Miasto oczyszczone z bojowników
Pożar bloku w Ciechanowie. Ewakuowano mieszkańców
Pożar bloku w Ciechanowie. Ewakuowano mieszkańców
"Mamy dowody". Prezydent Azerbejdżanu zwrócił się do Putina
"Mamy dowody". Prezydent Azerbejdżanu zwrócił się do Putina
Protestowali przeciwko imigracji. Policja podała dane
Protestowali przeciwko imigracji. Policja podała dane
Powstaje supermyśliwiec. Doleci z Wielkiej Brytanii do Moskwy
Powstaje supermyśliwiec. Doleci z Wielkiej Brytanii do Moskwy
Jechali z małym dzieckiem. Doszło do pożaru auta
Jechali z małym dzieckiem. Doszło do pożaru auta
Zabójstwo polskiego profesora w Grecji. Nowe nagranie
Zabójstwo polskiego profesora w Grecji. Nowe nagranie