FOZZ - afera się rozwija

"Po drugiej stronie lustracji" - książka Pineiro i Kopcia, która wywołała całe zamieszanie
Poniedziałkowe wydarzenia w Polsce zdominowało zamieszanie wokół wyemitowanego w niedzielę, w TVP, filmu o rzekomych powiązaniach braci Kaczyńskich i Porozumienia Centrum (ich poprzedniej partii) z aferą wokół Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.

Wyemitowany w telewizyjnej Jedynce, w programie "Tylko u nas", reportaż powstał na podstawie książki biznesmena pochodzenia kubańskiego - Heathcliffa Janusza Iwanowskiego Pineiro i dziennikarza "Trybuny" - Jakuba Kopcia "Po drugiej stronie lustracji". Film powiela zarzuty ściganego listem gończym Heathcliffa, jakoby przekazywał on politykom Porozumienia Centrum (w tym m.in. Adamowi Glapińskiemu i Jarosławowi Kaczyńskiemu)
pieniądze pochodzące z FOZZ.

Minister sprawiedliwości Lech Kaczyński (brat-bliźniak Jarosława) utrzymuje, że zarzuty przedstawione przez TVP są kłamstwami. Zapowiedział proces przeciwko telewizji, wnioski do KRRiT i komisji etyki dziennikarskiej oraz żądanie czasu antenowego by odpowiedzieć na zarzuty.

Minister powiedział, że podstawą pozwu wobec telewizji ma być nie tylko zarzut, że ta rozpowszechnia kłamliwe informacje o przekazaniu pieniędzy Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale również, że dokonała w tym filmie celowych manipulacji.

Według Kaczyńskiego, film sugeruje, że poszukiwany listem gończym Heatcliff Pineiro osobiście zgłosił się do prokuratury, by oddać w depozyt swój paszport. Lech Kaczyński powiedział, że w rzeczywistości sfilmowanym, schowanym w cieniu mężczyzną nie był Pineiro, ale dziennikarz przygotowujący program. W filmie postać nie została przedstawiona z nazwiska, ani opisana w żaden inny sposób.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Juliusz Braun uważa, że ocena filmu to temat nie dla Rady, a sądu. Braun podkreślił , że nadawca bierze pełną odpowiedzialność za treść emitowanych przez siebie programów, a ocena ich prawdziwości należeć będzie ewentualnie do sądu - jeżeli proces zostanie wytoczony.

Rzecznik zarządu Telewizji Polskiej SA - Janusz Cieliszak - powiedział, że TVP nie odniesie się do zarzutów stawianych przez Lecha Kaczyńskiego przed otrzymaniem od niego treści pozwu.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział w poniedziałek, że niedzielna emisja przez TVP filmu o FOZZ budzi jego wątpliwości.

Szef sztabu wyborczego ugrupowania "Prawo i sprawiedliwość" Ludwik Dorn stwierdził w poniedziałek w radiowej "Trójce", że dysponuje oświadczeniem Iwanowskiego Pineiro, w którym ten twierdzi, że nie przekazywał pieniędzy Porozumieniu Centrum.

Sam Pineiro zobowiązał się w poniedziałek na antenie Radia Zet, że we wtorek zgłosi się do warszawskiej prokuratury, która ma go przesłuchać jako świadka.

Wszystkie największe komitety wyborcze zadeklarowały w poniedziałek, że podczas kampanii wyborczej nie będą przeciwników politycznych - jak powiedziano - obrzucać błotem.

Obraz
© Lech Kaczyński

Sekretarz generalny SLD, Krzysztof Janik, odrzucił twierdzenia liderów komitetu Prawo i Sprawiedliwość, że film powstał z inspiracji SLD, w związku z kampanią wyborczą, bowiem - jego zdaniem - elektoraty obu partii nie pokrywają się.

Władysław Frasyniuk z Unii Wolności ocenił film jako próbę działania na podświadomość. Dodał, że sięga on do wzorów stanu wojennego.

Początek afery FOZZ sięga 1989 r. Fundusz miał się zajmować wykupem polskiego długu. W 1991 r. FOZZ skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli. Okazało się, że działalność tego funduszu przyniosła państwu ponad 350 mln zł strat. W 1993 r. do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Proces trwa - i może się ciągnąć jeszcze lata. (and)

Zobacz także:

W WP - Wiadomości - Temat tygodnia - FOZZ - afera z aferą
W WP - Wiadomości - wyniki ankiety

Wybrane dla Ciebie
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy