"Fort Trump" staje się faktem. Wiemy, ile zapłaci Polska

Już w środę prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump podpiszą umowę o zwiększeniu zaangażowania sił USA nad Wisłą. "Polska nie zbankrutuje. Jednorazowo przekażemy mniej niż 2 mld dolarów" - uspokajają media.

"Fort Trump" staje się faktem. Wiemy, ile zapłaci Polska
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

10.06.2019 08:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych spotkają się w środę w Białym Domu w USA. Minister w kancelarii Andrzeja Dudy Krzysztof Szczerski poinformował, że negocjacje w sprawie zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce zostały zakończone i możemy mówić o sukcesie.

Do końca trwały rozmowy dotyczące finansowania nowego projektu. "Ostatecznie ustalono, że Polska przekaże jednorazowo mniej niż 2 mld dolarów na modernizację poligonów i infrastruktury wojskowej, z której będą korzystali Amerykanie. Środki te zostaną wydane w ciągu dwóch–czterech lat, w miarę postępu prac. Później Polska będzie już tylko pokrywać koszty mediów, z których będą korzystać amerykańskie wojska, w tym elektryczności, wody, ogrzewania" - informuje "Rzeczpospolita".

Gazeta donosi, że bieżące wydatki mogą sięgnąć kilkudziesięciu milionów złotych rocznie, ale Waszyngton nie otrzyma już od nas żadnych bezpośrednich transferów finansowych.

Przypomnijmy, że polski rząd chce, aby modernizować poligony w centralnej części kraju, a nie tylko te przy niemieckiej granicy. Takie rozwiązanie umożliwiłoby większe korzystanie z nowoczesnych projektów naszych wojsk. Warunki wynegocjowane przez Polskę są oceniane jako dobre. Mają zakładać zwiększenie liczby żołnierzy USA o ok. 1,3 tys. do 6 tys. Byłby to największy kontyngent Ameryki w Europie po Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii.

Ostateczne decyzje i umowy we wrześniu

"Dziennik Gazeta Prawna" podkreśla, że umowa, którą w środę podpiszą Andrzej Duda i Donald Trump, to na razie wstępne przyjęcie warunków.

– To będzie deklaracja intencji, która nie jest prawnie wiążąca. W każdej chwili można się z niej wycofać. Można ją również dość swobodnie interpretować – mówi informator gazety.

Ale równocześnie trwają również prace nad umowami wykonawczymi do Joint Political Statement (JPS). – Te są prawnie wiążące i zawierają zobowiązania. Wdrożeniem deklaracji będzie właśnie podpisanie umów wykonawczych – dodaje rozmówca pisma związany z polską dyplomacją i zaznacza, że ostateczne decyzje powinny zapaść za około 3 miesiące - we wrześniu. Więcej na temat "Fort Trump" pisaliśmy TUTAJ.

Źródło: "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (38)