Flis: debata Tusk-Kwaśniewski zakończyła się remisem
Socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego
Jarosław Flis ocenił, że debata szefa PO Donalda Tusk i b.
prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego zakończyła się remisem i nie
można powiedzieć o wyraźnym zwycięstwie któregoś z tych polityków.
Galeria
[
]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9298670 )[
]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9298670 )
Debata Tusk-Kwaśniewski
W opinii Flisa początek debaty był lepszy dla Kwaśniewskiego.
Kwaśniewski dobrze zniósł trudy zburzenia przez Donalda Tuska tej strategii, którą Tusk przyjął względem Jarosława Kaczyńskiego. To ewidentnie zdeprymowało Donalda Tuska i wybiło go z tego poczucia pewności i jakiegoś zadowolenia i pogody ducha, którą reprezentował w debacie z Jarosławem Kaczyńskim - powiedział Flis.
Podkreślił też, że Kwaśniewski przygotował się do debaty, a konwencja gdy rozmówcy odpowiadają stojąc spowodowała, iż były prezydent nie zapadł w "drzemkę jak w poprzedniej debacie z Kaczyńskim".
Zdaniem Flisa, druga część poświęcona polityce zagranicznej zakończyła się remisem. Sprawy Iraku wyciągane przez Donalda Tuska były przynajmniej dyskusyjne i wszystkie pułapki, które próbował zastawić b. prezydent też jakoś nie zadziałały i zostały ominięte - ocenił politolog.
Dodał, że w trzeciej części poświęconej państwu Tusk wypunktował na swoją korzyść m.in. sprawy reformy służby zdrowia.
Zdaniem Flisa, Platforma po debacie zyskuje, ponieważ udowadnia iż jest alternatywą dla PiS.