Niszczyciel min ORP "FLAMING" wydobył zalegające na dnie Zatoki Gdańskiej niemieckie torpedy.
Okazało się, że na wysokości Gdyni-Redłowa i torze podejściowym do portu Gdańsk leżały na dnie ćwiczebne torpedy z okresu II wojny światowej.
ORP "FLAMING" wspólnie z Grupą Płetwonurków Minerów z 13 Dywizjonu Trałowców zlokalizował i oznakował wszystkie obiekty.
W kolejnym etapie operacji specjaliści Marynarki Wojennej, przeprowadzili szczegółową ekspertyzę znaleziska, z wizją lokalną włącznie.
Następnie płetwonurkowie z Grupy Płetwonurków Minerów schodzili pod wodę mocując obiekty do lin żurawia okrętowego. Po wyciągnięciu z toni wodnej, torpedy na pokładzie okrętu trafiły do Komendy Portu Wojennego Gdynia.