Fizycy zrobili aparat rentgenowski z taśmy klejącej
Jak wiadomo, z cytryny i gwoździ można wykonać baterię. Kalifornijscy fizycy udowodnili jednak, że za pomocą zwykłej taśmy klejącej można zrobić zdjęcia rentgenowskie. Przepis podają w jednym z ostatnich "Nature". Choć sami nie są pewni, dlaczego działa - pisze "Gazeta Wyborcza".
Podobno naukowcy wpadli na ten pomysł, przeglądając stare numery pisma "Mad Scientist Today", w których znajdowała się informacja o rosyjskich naukowcach, którzy w latach 50. odkryli, iż odrywana taśma klejąca emituje promienie X.
Każdy fizyk wie, że taśma przy odklejaniu się elektryzuje. Jeśli robimy to w ciemnościach i odpowiednio energicznie, to na jej styku z powierzchnią będzie nawet błyskało niebieskawe światło - pisze "Gazeta Wyborcza".