Finałowy happening "Różowej wstążki" w Katowicach

W czwartek na Rynku w Katowicach odbył się wielki happening życia i nadziei pod hasłem Zamiast broszki - różowe wstążki pod patronatem Narodowej Kolacji do Walki z Rakiem Piersi.

Znany śląski bluesman Irek Dudek śpiewał ze swoimi muzykami - krótką piosenkę: To nieważne, czy masz małe, czy masz duże - ważne, żebyś o nie dbała, bo nie tylko Tobie służą. Zamiast broszki - różowe wstążki.

W ramach akcji, za pośrednictwem infolinii można było zapisać się na jedno z 4 tys. bezpłatnych badań mammograficznych. Zostaną przeprowadzone w trzech miastach regionu: w Bielsku-Białej, Częstochowie i w Gliwicach.

Zbierano też pieniądze na mammograf dla tego miasta w regionie, które najbardziej go potrzebuje. Telefoniczna licytacja czterech obrazów polskich twórców przyniosła 74 tys. zł. Sprzedano obrazy Jerzego Dudy-Gracza, Hanny Bakuły, Tomasza Jury i grafikę Zdzisława Beksińskiego.

Przed estradą licytowano 3 różowe parasolki, na których później gość imprezy - Jolanta Kwaśniewska - napisała dedykację. Każdą z parasolek sprzedano za 6 tys. zł.

Śląska akcja to część zainicjowanej w Stanach Zjednoczonych Międzynarodowej akcji Różowa Wstążka, której patronuje Narodowa Koalicja do Walki z Rakiem.

W Polsce 1 na 11 kobiet była, jest lub będzie chora na raka piersi. Nowotwór wcześnie wykryty może być całkowicie uleczalny. (aso)