PolitykaFilm Tomasza Sekielskiego. Jest reakcja Episkopatu

Film Tomasza Sekielskiego. Jest reakcja Episkopatu

Film Tomasza Sekielskiego zmusił Episkopat do działania. W najbliższą niedzielę we wszystkich kościołach odczytane zostanie "Wrażliwość i odpowiedzialność" - słowo biskupów do wiernych. Biskupi pracują nad usprawnieniem walki z pedofilią.

Film Tomasza Sekielskiego. Jest reakcja Episkopatu
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Maciej Deja

Film Tomasza Sekielskiego i wielki społeczny odzew, jaki wywołał, nie pozostał bez odpowiedzi biskupów. Episkopat pracuje nad uszczelnieniem systemu zgłaszania przypadków pedofilii wśród duchownych.

Na specjalnie zwołanej konferencji prymas Wojciech Polak ogłosił też, że biskupi opracowali odezwę do wiernych. "Wrażliwość i odpowiedzialność" - to pierwszy odzew po filmie Sekielskiego i ostatnich pracach w episkopacie.

"Wrażliwość i odpowiedzialność"

Film Tomasza Sekielskiego posłuży też jako źródło świadectw osób skrzywdzonych przez duchownych. Abp Polak zapowiedział, że w odezwie znajdą się cytaty z ofiar pedofilii, które wystąpiły w "Tylko nie mów nikomu".

- List zostanie rozesłany do arcybiskupów. Oczekujemy, że zostanie odczytany we wszystkich kościołach w najbliższą niedzielę - powiedział prymas.

Film Tomasza Sekielskiego. Biskupi pracują

Polak zdradził, że gdy tylko film Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" został opublikowany, biskupi wzięli się do pracy nad nad usprawnieniem systemu zgłaszania przypadków pedofilii i karania księży, którzy się jej dopuścili. Sam prymas odwołał wylot do Korei, by koordynować prace.

Na konferencji padła też deklaracja budowy systemu opieki nad ofiarami pedofilii wśród duchownych. - Muszą mieć pewność, że ich zgłoszenie nie pozostanie bez odpowiedzi - powiedział ks. Piotr Studnicki, który opowiadał o "kierunkach odpowiedzi na kryzys, który Kościół przeżywa". Swoisty audyt dotychczasowego działania biskupów ws. przypadków pedofilii ma przeprowadzić grupa specjalistów, niekoniecznie duchownych.

3 lata za ukrywanie pedofilii

Dziennikarze obecni na konferencji pytali o przypadki księży, którzy mimo prawomocnych wyroków dalej odprawiają msze czy - jak w przypadku księdza z Tylawy, skazanego w 2004 roku - prowadza audycje w Radiu Maryja.

- Trzeba sprawdzić, w jakim zakresie ten ksiądz respektował postanowienia, jakie w jego sprawie wydał Watykan - powiedział prymas Polak. Hierarcha przypomniał, że od 1 czerwca zaczną obowiązywać nowe procedury dotyczące pedofilii, opracowane na życzenie papieża. - Każdy biskup, który po 2017 roku nie zgłosił przypadku pedofilii, może iść do więzienia na 3 lata. To dotyczy zresztą każdego obywatela - dodał Polak.

Masz news, ciekawy film lub zdjęcie? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl. Opiszemy najciekawsze historie i materiały!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (915)