Filipiny: Odwołanie stanu rebelii
Gloria Macapagal Arroyo (AFP)
Prezydent Filipin Gloria Macapagal Arroyo oświadczyła
w niedzielę, że o północy "stan rebelii" zostanie odwołany.
06.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydent ogłosiła "stan rebelii" w ostatni wtorek, po zamieszkach, gdy w trakcie marszu na pałac prezydencki tysięcy zwolenników przebywającego w więzieniu byłego prezydenta Josepha Estrady doszło do starć z siłami bezpieczeństwa. Zginęło wówczas sześć osób, w tym jeden policjant, a rannych zostało ponad 100 osób.
"Stan rebelii" - pierwszy z trzech dopuszczanych przez konstytucję Filipin stanów wyjątkowych - pozwalał m.in. na aresztowanie osób bez nakazu sądowego. Arroyo kazała aresztować bliskich współpracowników Estrady, oskarżając opozycję o przygotowywanie antyrządowego spisku.
Kilka godzin przed oświadczeniem pani prezydent, w centrum handlowym Manili doszło do eksplozji, w wyniku której zginęło 30 osób. Policja nie wie jeszcze co spowodowało wybuch. Radio w Manili podało, że wybuchł granat rzucony przez złodziei, którzy obrabowywali sklep jubilerski. (mp)