Festiwal hip-hopu w świątyni francuskiej sztuki
W Paryżu rozpoczyna się trzydniowy festiwal hip-hopu. Zaskakującym miejscem organizacji imprezy jest Grand Palais, jedna ze świątyń francuskiej sztuki.
Tutaj mają miejsce wielkie wystawy - od Muncha po sztukę secesji i Matisse'a. Teraz przez trzy dni w Grand Palais królować będzie hip-hop. W programie przewidziano nie tylko występy najbardziej znanych zespołów uprawiających muzykę rap, ale także taniec uliczny, poezję czy sport. Swój kunszt pokazywać będą didżeje. Przewidziano pokazy jazdy na deskorolce, łyżworolkach i rowerach górskich.
Organizatorzy imprezy pod hasłem "Ulica trafia do Grand Palais" chcą, by miała jak najbardziej ludyczny, ale i aktywny charakter. Stąd kurs break-dance'u i próba "wejścia w skórę" MC - Master of Ceremony, osoby czuwającej nad imprezą i śpiewającej z mikrofonem.
Na sześciu ścianach o łącznej powierzchni pół kilometra kwadratowego, swoją klasę pokażą najlepsi specjaliści od graffiti we Francji. Organizatorzy chcieli nadać nowego znaczenia sztuce, dla której salą wystawową jest ulica, a ludzie ją uprawiający związani są raczej z trudnymi społecznie przedmieściami, niż z salonami paryskich krytyków.