Mężczyzna twierdzi, że ma 141 lat
Mieszkający na północy Kaszmiru w Indiach Feroz-ud-Din Mir twierdzi, że ma 141 lat i - co za tym idzie - jest najstarszym człowiekiem na świecie.
Z doniesień medialnych wynika, że mężczyzna ma państwowe dokumenty potwierdzające, że urodził się 10 marca 1872 r.
Mir przeżył pięć żon i ma dziesięcioro dzieci. Jak twierdzi, pierwszą żonę poślubił w latach 90. XIX w. Jego obecna małżonka jest 60 lat młodsza od niego.
Mężczyzna wciąż może chodzić, słabo widzi, ale rozpoznaje swoich najbliższych.
Obecnie za najstarszą żyjącą osobę uważa się 115-letnią Misao Okawę.