Ferie zimowe bez śniegu
W pięciu województwach, w tym w Małopolsce, rozpoczęły się zimowe ferie. Jednak dzieci i młodzież
na razie nie mają co liczyć na dobre warunki do zimowego
wypoczynku - ubolewa "Gazeta Krakowska".
Górale z niepokojem obserwują anomalie pogodowe, bowiem coraz częściej otrzymują telefony od tych, którzy rezerwowali miejsca noclegowe. Klienci dzwonią po to, by odwołać rezerwacje. Jeszcze kilka tygodni temu miałam pełne obłożenie, ale teraz praktycznie nie ma dnia, by ktoś nie zadzwonił i odwołał swojego przyjazdu - mówi jedna z właścicielek pensjonatu w Zakopanem.
Są też jednak tacy, którzy uważają, że w tym sezonie zimowym jeszcze da się zarobić. Może śniegu nie będzie na pierwszą turę dzieci i młodzieży, ale im później ktoś rozpoczyna zimową przerwę tym większe szanse na to, że zastanie zimę w Tatrach- mówią inni. Szkoda tylko, że dzieci z Małopolski tym razem mają pecha - dodają.
Policja jest przygotowana. Oprócz kontroli autobusów na życzenie rodziców przed wyjazdem dzieci, małopolscy funkcjonariusze będą patrolować drogi oraz popularne miejscowości wypoczynkowe. Dużym wyzwaniem będzie również zabezpieczenie przez policję konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbędzie się w Zakopanem 20-21 stycznia - mówi Krzysztof Dymura z Komendy Wojewódzkiej Policji. (PAP)
