"Masakra", "przesada". Na Krupówkach łapią się za głowy przez ceny
- 36 zł za grzaniec to jest naprawdę bardzo drogo - rzuciła kobieta na Krupówkach w Zakopanem. - 11 zł za małą butelkę wody pod skocznią to jest przesada - dodał kolejny rozmówca Wirtualnej Polski. Reporter Jakub Bujnik pojawił się w Tatrach, by porozmawiać z Polakami, którzy przyjechali w góry na ferie. Zapytaliśmy o koszty pobytu przypadkowych przechodniów i trzeba przyznać, że tegoroczne ceny w Zakopanem zwalają z nóg. - Sama kwatera - 3 tys. zł, plus narty i atrakcje to 7 tys. zł całość. Jest strasznie drogo, w poprzednich latach było taniej - przyznał turysta. - Na jednego syna to 2,5 tys. zł. Cały wyjazd ok. 10 tys. zł będzie nas kosztował - stwierdziła matka dwójka dzieci. - Ceny w ciągu pół roku to tak skoczyły, że masakra - dodał mężczyzna. - 100 zł od osoby to tak na obiad trzeba wydać - przyznał nasz kolejny rozmówca. Pomimo rosnących cen, Zakopane wciąż przyciąga tłumy turystów. Obejrzyj sondę WP i sprawdź, co jeszcze o cenach w Tatrach sądzą Polacy.