Ferie na Mazowszu - policjanci apelują o rozsądek
Na Mazowszu zaczęły się ferie. Wiele dzieci pozostanie jednak w domach i dorośli opiekunowie powinni zadbać o to, aby nie spotkało ich nic złego. Zastępca komendanta mazowieckiej policji, podinspektor Rafał Batkowski zapewnia, że bezpieczeństwa dzieci, które nie wyjechały na zimowiska, będzie strzec także policja.
30.01.2010 | aktual.: 30.01.2010 04:27
Funkcjonariusze mają zwracać uwagę na dzieci i młodzież na drogach, ale będą pojawiać się także w pubach, dyskotekach i innych miejscach potencjalnie niebezpiecznych.
Policjanci przypominają, że każdego roku zdarzają się wypadki spowodowane doczepianiem sanek do traktora lub samochodu. Inspektor Tadeusz Bereda z komendy stołecznej apeluje też o zwracanie uwagi, aby dzieci nie bawiły się w miejscach niebezpiecznych, na przykład nie ślizgały się lub nie zjeżdżały na sankach w pobliżu jezdni czy rzek lub jezior.
Lodowiska i zbiorniki wodne, które czasem służą dzieciom jako nielegalne ślizgawki, mają być regularnie patrolowane. Najważniejszy jest jednak rozsądek opiekunów dzieci - podkreślają policjanci.
Na stronie internetowej mazowieckiej policji zamieszczono poradnik dotyczący bezpieczeństwa podczas zimowego wypoczynku. Można go znaleźć po adresem www.kwp.radom.pl.