FBI znajduje w Bostonie kolejne ślady prowadzące do Ladena
Agenci FBI, prowadzący w Bostonie śledztwo w sprawie zamachu na nowojorskie World Trade Center, rozpoczęli przesłuchania taksówkarzy ze znanej w mieście Boston Cab Co, w której pracowało dwóch podejrzanych o udział w zamachu. FBI interesują zwłaszcza powiązania obu mężczyzn z bagażowymi na lotnisku, którzy mogli przenieść broń poza kontrolą na lotnisku i dostarczyć ją porywaczom.
Już przed rokiem FBI prowadziło śledztwo na temat działalności w Bostonie dwóch kierowców, związanych z bin Ladenem: Bassama Kanj z Libanu i Raeda Hijazi, Palestyńczyka. Ujawniono wtedy ich udział w terrorystycznych akcjach zbrojnych, finansowanych przez miliardera. Obaj przez wiele lat żyli spokojnie w Bostonie i Everett.
Kanj został zabity w ubiegłym roku w zamachu przeciw armii libańskiej, Hijazi został zaś uznany za winnego próby wysadzenia w powietrze w Nowy Rok 2000 hotelu w Jordanii, w którym przebywali Amerykanie i Izraelczycy. (pr)