FBI opublikowało dokumenty z postępowania przeciwko Billowi Clintonowi

Miliarder, założyciel firmy Glencore, zajmującej się handlem surowcami naturalnymi, został na początku lat 80. oskarżony o największe w historii USA nadużycia podatkowe. W 1983 roku uciekł do Szwajcarii - kraju, który nie ma podpisanej ze Stanami Zjednoczonymi umowy ekstradycyjnej. Oskarżony był między innymi o oszustwa podatkowe, wymuszanie haraczy i naruszenie embarga na handel z Iranem.

FBI na zlecenie Departamentu Sprawiedliwości podjęło w 2001 roku śledztwo w sprawie legalności decyzji Billa Clintona. Kontrowersje wzbudziła między innymi milionowa dotacja udzielona przez byłą żonę przedsiębiorcy, Denise, na rzecz Partii Demokratycznej oraz charytatywnej Fundacji Clintonów. Kolejny milion wpłaciła jej przyjaciółka Beth Dozoretz.

Zaskoczenie komentatorów budzi termin ujawnienia dokumentów - tydzień przed wyborami prezydenckimi 8 listopada. Osobą, która bezpośrednio nadzorowała śledztwo przeciwko Billowi Clintonowi, był ówczesny prokurator, a obecnie szef FBI James Come

W piątek James Comey powiadomił Kongres o ponownym wszczęciu śledztwa przeciwko kandydatce na fotel prezydenta, Hillary Clinton. Ma ono związek z korzystaniem z prywatnej skrzynki pocztowej do prowadzenia urzędowej korespondencji w latach 2009-2013, kiedy pełniła funkcję sekretarza stanu . Oznacza to powrót do dochodzenia, które zamknął w czerwcu, narażając się wówczas na krytykę sztabu republikańskiego kandydata Donalda Trumpa. Na publikację dokumentów zareagował rzecznik Hillary Clinton. Brian Fallon zapytał na Twitterze, czy FBI zamierza również przedstawić wyniki z dochodzenia przeciwko Donaldowi Trumpowi, oskarżonemu o dyskryminację w latach 70. afroamerykańskich najemców należących do niego nieruchomości. Marc Rich zmarł w wieku 78 lat w Szwajcarii. Został pochowany w Izraelu.