FBI aresztuje Edwarda Mazura?
Amerykanie prawdopodobnie zgodzą się by FBI
aresztowało Edwarda Mazura, ściganego za zlecenie zabójstwa byłego komendanta głównego policji gen.
Marka Papały. Trwają w tej sprawie rozmowy -
dowiedziała się nieoficjalnie "Rzeczpospolita".
Aby doszło do ekstradycji, Mazur musi zostać najpierw aresztowany na podstawie międzynarodowego listu gończego, wydanego 24 lutego. Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Rz" w Ministerstwie Sprawiedliwości, Amerykanie ustnie przekazali Polsce zapowiedź, że wyrażają na to zgodę. Aresztowania mają dokonać agenci Federalnego Biura Śledczego.
Formalnego wniosku o ekstradycję jeszcze nie wysłaliśmy. Możemy to zrobić dopiero w ciągu 60 dni po ewentualnym aresztowaniu Mazura - mówi prokurator Andrzej Kępiński, szef Wydziału Obrotu Prawnego z Zagranicą w Prokuraturze Krajowej.
"Rz" zapytała kilku prokuratorów zwalczających zorganizowana przestępczość o możliwość postawienia Mazura przed polskim sądem. Wszyscy stwierdzili, że nie ma żadnych szans na ekstradycję. To przeświadczenie wynika z niewiedzy. Prawo amerykańskie pozwala na wydawanie także własnych obywateli. Moim zdaniem są szanse na ekstradycję Mazura - mówi prokurator Kępiński.
Inną możliwością jest przekazanie ścigania Mazura do USA, co oznaczałoby, że jego proces toczyłby się przed amerykańskim sądem. Ale - według Kępińskiego - to praktycznie niewykonalne. Wielu świadków obciążających Mazura przebywa w polskich aresztach. W procesie amerykańskim niewyobrażalne jest, by sąd oparł się na zeznaniach spisanych na papierze, a trudno przewieźć ich na przesłuchania do USA - tłumaczy Kępiński.