Faludża ponownie atakowana
Samoloty amerykańskie zaatakowały cele w sunnickiej Faludży.
Atak nastąpił wkrótce po ogłoszeniu porozumienia, na mocy którego
piechota morska USA ma się wycofać z rejonu Faludży i przekazać
irackiej formacji bezpieczeństwa kontrolę nad miastem.
Nowa formacja, znana jako Armia Ochronna Faludży (skrót nazwy angielskiej FPA), będzie liczyć do 1100 żołnierzy, dowodzonych przez generała dawnej armii Saddama Husajna. Według strony amerykańskiej, porozumienie zawarli w środę wieczorem przedstawiciele wojsk USA i reprezentanci mieszkańców Faludży.
Faludża - bastion sunnickiego oporu zbrojnego - była w tym miesiącu widownią zaciekłych walk amerykańskiej piechoty morskiej z partyzantami. Obecnie w 300-tysięcznym mieście, położonym 50 kilometrów na zachód od Bagdadu, obowiązuje rozejm, przerywany jednak nieustannie wymianą ognia.
W środę po południu Amerykanie zaatakowali cele w trzech dzielnicach Faludży, w tym w dzielnicy Golan, w której w ostatnich dniach toczyły się szczególnie ciężkie walki. Świadkowie mówią o kolejnych eksplozjach i strzelaninie.