Fałszywy alarm - ambasada USA przestraszyła się paczki
Fałszywy okazał się alarm bombowy, ogłoszony po południu w ambasadzie USA przy Stolicy Apostolskiej w Rzymie, gdzie znaleziono podejrzaną przesyłkę. Były w niej jednak materiały piśmienne.
29.12.2010 | aktual.: 29.12.2010 16:11
Był to kolejny alarm w całej serii alarmów, w większości fałszywych, który jest rezultatem nadzwyczajnych środków ostrożności we wszystkich placówkach dyplomatycznych w Wiecznym Mieście.
Wprowadzono je po czwartkowych eksplozjach przesyłek w przedstawicielstwach Chile i Szwajcarii, gdzie ciężko rannych zostało dwóch pracowników.
Do podłożenia pakunków przyznali się anarchiści.
W ramach nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa dyplomaci wzywają policyjnych saperów do każdej, budzącej ich podejrzenia przesyłki, na przykład bez nadawcy. Paczek przysyłanych do ambasad w okresie świątecznym i noworocznym jest zaś bardzo dużo.
Od poniedziałku w różnych placówkach w stolicy Włoch zanotowano kilkanaście fałszywych alarmów.