Fala wezbraniowa na Wiśle. Pogotowie powodziowe. Alerty IMGW najwyższego stopnia

W wyniku ulewnych deszczy po Wiśle przemieszcza się fala wezbraniowa. Z tego powodu wojewoda lubelski ogłosił pogotowie powodziowe w powiatach kraśnickim, opolskim i puławskim. IMGW wydało miejscowe ostrzeżenia trzeciego - najwyższego stopnia.

Zniszczenia w Krakowie spowodowane falą wezbraniową na Wiśle

Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images

oprac. Jakub Popławski

3 września 2021, 21:06

Rzeczniczka wojewody wydała oświadczenie w tej sprawie. "Mając na uwadze występujące przekroczenia stanów ostrzegawczych wód na posterunkach wodowskazowych na rzece Wiśle, wojewoda lubelski ogłosił z dniem 3 września 2021 r. od godz. 12.30 pogotowie przeciwpowodziowe dla powiatów: kraśnickiego, opolskiego, puławskiego, gmin: Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Puławy, Kazimierz Dolny i Janowiec oraz miast: Józefów nad Wisłą i Puławy" - poinformowała Agnieszka Strzępka.

Lech Sprawka zobowiązał wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów oraz służby do podejmowania niezbędnych czynności organizacyjnych i technicznych w celu zminimalizowania zagrożenia powodziowego. "Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania" - poinformowała rzeczniczka wojewody.

Zobacz także: Prognoza na pierwszy weekend września. Jaka będzie pogoda?

Fala wezbraniowa na Wiśle. Ostrzeżenia IMGW

W piątek o godz. 14.52 dyżurny synoptyk z Biura Prognoz Hydrologicznych w Krakowie Artur Franczyk poinformował o ostrzeżeniu trzeciego stopnia przed wezbraniami wody z przekroczeniem stanów alarmowych na Wiśle od ujścia Sanu (woj. podkarpackie) do ujścia Kamiennej (woj. mazowieckie).

Potwierdzają to informacje, które Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawia na swojej stronie internetowej. Aktualnie alerty trzeciego - najwyższego stopnia obowiązują w części województwa lubelskiego, ale będzie się to zmieniało wraz z przemieszczaniem się fali wezbraniowej.

Zobacz także: Śląskie. Niebezpieczna pogoda, podtopione domy, zalane ulice

Kiedy dojdzie do Warszawy?

Paweł Staniszewski, hydrolog z IMGW w programie "Newsroom WP" podkreślał, że jest to efekt ogromnych opadów deszczu, które w ostatnich dniach nawiedziły Polskę. - Sumy opadów w dorzeczu Wisły były ogromne, przekroczone o ponad 300 procent - podkreślił ekspert.

Fala wezbraniowa przeszła już przez Kraków, gdzie spowodowała liczne szkody na bulwarach wiślanych. Teraz zmierza w kierunku północnym. Do Warszawy dojdzie prawdopodobnie w niedzielę. Prezes Wód Polskich Przemysław Daca przekazał jednak, że nie przewiduje, aby z tego powodu w stolicy przekroczone zostały stany alarmowe.

Zobacz także: Małopolska walczy z podtopieniami. Będą odszkodowania? Wojewoda o "powszechnej betonozie"

Źródło artykułu: WP Wiadomości