Fala tropikalnych upałów w Europie Środkowej
Najcieplejszą stolicą w Europie Środkowej była we wtorek Bratysława, gdzie słupek rtęci wzrósł do 37 stopni Celsjusza. Na Słowacji są już dwie ofiary śmiertelne upałów. Ulgi nie przynoszą nawet gwałtowne nawałnice.
Drugą ofiarą śmiertelną tegorocznej fali upałów na Słowacji jest 62-letni kierowca miejskiego autobusu, który zasłabł w swoim pojeździe w Bratysławie.
W poniedziałek na Słowacji w wyniku odwodnienia organizmu zmarła w Koszycach 94-letnia kobieta.
Mimo ostrzeżeń lekarzy słowackie pogotowie odnotowało 190 wyjazdów z powodu nagłych zasłabnięć. W środę temperatura ma wzrosnąć nawet do 39 stopni. Synoptycy ogłosili najwyższy stopień zagrożenia.
Najwyższy, czerwony alarm obowiązuje także w Budapeszcie. Od wielu dni słupek rtęci nie spada w południe poniżej 36 stopni Celsjusza.
Kilkadziesiąt samochodów służb komunalnych nieustannie chłodzi wodą tory tramwajowe i ulice węgierskiej stolicy. Służby miejskie rozdały przechodniom 12 tysięcy litrów wody mineralnej. Z powodu rozgrzanych torów opóźnione są międzynarodowe i krajowe składy pociągów.
W Austrii też jest upalnie. Służby drogowe proszą kierowców o ostrożną jazdę. Z powodu ekstremalnych temperatur topi się asfalt, a na autostradach pękają betonowe płyty.
Ogromne straty odnotowują rolnicy w Dolnej Austrii i w Burgenlandzie. W niektórych rejonach sytuacja jest dramatyczna. - Zbiory zbóż będą niższe co najmniej o 20 proc. Brakuje 200 litrów wody na metr kwadratowy - powiedział prezes Izby Rolniczej Burgenlandu Franz Stefan Hautsinger - Zaczęliśmy już żniwa. A tak wczesne żniwa nie wróżą nic dobrego.
Sytuację pogarszają gwałtowne nawałnice. W Styrii, na południu Austrii, w ciągu 30 minut spadło 180 litrów wody na metr kwadratowy. Z powodu podmycia torów wykoleił się pociąg towarowy. Lawina błota i wody runęła na kilka miejscowości. Strażacy szacują straty na kilka milionów euro.
Nawałnice przeszły również nad Czechami. Kolejna szalała we wtorek wieczorem na słowackiej Orawie.
Tropikalne upały mają utrzymać się do połowy lipca.