Fala kulminacyjna na Wiśle zbliża się do morza

Żuławom powódź nie grozi - takiego zdania są specjaliści od ochrony przeciwpowodziowej. Jednak od godziny 15.00 w gminach: Elbląg, Markusy i Gronowe Elbląskie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Piątkowa fala kulminacyjna na Wiśle ma przejść w ciągu kilku godzin. W tym czasie, wały przeciwpowodziowe - zdaniem ekspertów - nie zdążą przesiąknąć. Poza tym, poziom wody nie będzie na tyle wysoki, by przelać się przez wały. Spodziewany jest w granicach 9 metrów w Tczewie, czyli przekroczy stan alarmowy o 80 centymetrów.

W czwartek rano poziom Wisły w Bydgoszczy osiągnął stan alarmowy i cały czas się podnosi. Miastu na razie jednak nie zagraża niebezpieczeństwo. Przez krótki czas, z powodu podtopienia, zamknięta była droga Bydgoszcz-Strzelce Górne, której nie chronią obwałowania.

Nie zmienia się natomiast sytuacja na odcinku od Włocławka do Torunia. Wezbrane wody Wisły podtopiły w środę wieczorem 5 gospodarstw w gminie Raciążek.

Najgroźniej jest w gminie Aleksandrów Kujawski, gdzie woda podchodziła do drogi Ciechocinek - Toruń niedaleko Wałuszewa. Strażacy układają tam 8 tys. worków z piaskiem.

We Włocławku zalane są ogródki działkowe na Zawiślu. Kierownik zbiornika retencyjnego we Włocławku Zbigniew Meler zapewnił, że zapora jest odpowiednio przygotowana do przyjęcia fali powodziowej. Woda jest przepuszczana przez zbiornik zgodnie z planem - dodał.

Jak informuje Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, stan wody w Wiśle w Warszawie wynosi 643 cm i jest poniżej stanu alarmowego. Zlikwidowano przecieki wałów we wsi Las Królewski. Trwają prace przy zabezpieczeniu wałów w powiecie Lipsko, w miejscowościach Kępa Solecka i Kępa Gostecka.

W woj. małopolskim trwa akcja pomocy dla poszkodowanych. Dostarczane są środki czystości, woda pitna. Wypompowywana jest woda z rozlewisk i osuszany grunt.

Normalizuje się sytuacja w woj. lubelskim. Woda ustępuje ze starorzecza pod Braciejowicami. W środę wieczorem saperzy poszerzyli odpływ wody ze starorzecza, wysadzając cześć wału. W ciągu nocy poziom wody w tym rozlewisku obniżył się o ok. 60 cm. Woda ze starorzecza spływa do koryta Wisły wykonanym w środę przez saperów wyłomem w obwałowaniach. Jednocześnie na bieżąco likwiduje się nieszczelności w istniejących wałach - poinformował w czwartek Tomasz Czyż, sekretarz Urzędu Gminy w Łaziskach.

Na całej długości Wisły w woj. lubelskim odnotowano wyraźny spadek poziomu.

W środę w Lubelskiem rozpoczęto przygotowania do odbudowy zniszczonych urządzeń przeciwpowodziowych. W pierwszej kolejności rozważana jest naprawa przerwanych przez Wisłę wałów w rejonie miejscowości Kamień w gminie Łaziska.

Poprawie ulega także sytuacja w woj. podkarpackim. Odwołano alarm powodziowy w gminie Radomyśl nad Sanem w powiecie stalowowolskim, gdzie powiodła się akcja ratownicza.

Stopniowe obniżanie poziomu Wisły zmniejszyło zagrożenie na wałach. W najbardziej dotkniętej powodzią gminie Gorzyce w powiecie tarnobrzeskim woda spłynęła już z ok. 20% zalanej powierzchni. Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje nadal w gminach nadwiślańskich powiatów: mieleckiego, tarnobrzeskiego i w samym Tarnobrzegu.

Powódź minęła już woj. świętokrzyskie.

Przez lubuski odcinek Odry przepływa fala kulminacyjna, poziom rzeki cały czas się podnosi. Stany alarmowe są przekroczone w Głogowie o prawie 1,5 metra, nieco mniej wody jest w Nowej Soli, Cigacicach, Nietkowie i Połęcku. Przedstawiciele komitetu przeciwpowodziowego uspokajają, że nie ma wielkiego zagrożenia.

W nadodrzańskich gminach powiatu zielonogórskiego obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Specjalny telefon 0-800-111-444, pod którym poszkodowani w powodzi mogą uzyskać kompleksową informację o wszystkich formach pomocy działa w Kancelarii Premiera. Połączenie jest bezpłatne. (mag, aka, and)

Zobacz także:
w WP-Wiadomości - Jak pomóc powodzianom