Fakty czy mity

Niemcy, byli legniczanie, chcą uhonorowania zbiorowej mogiły, w której w 1945 roku pochowano ponad dwa tys. ofiar wojny. Tymczasem państwowa instytucja chce więcej dowodów na istnienie mogiły, a Niemiec mieszkający od ponad 60 lat w Legnicy w ogóle wątpi w jej istnienie.

W zbiorowej mogile pochowano ofiary głodu i mrozu z 1945 roku. Przede wszystkim są to Niemcy - 2214, mieszkańcy Legnicy, Opola, Wrocławia, Paczkowa, Głogowa i Jawora. Pochowano tu też 72 Polaków, 74 Rosjan, 2 Ukraińców, 17 Włochów i jednego Węgra. Przynajmniej tak wynika ze spisu ofiar, sporządzonego przez ostatniego niemieckiego zarządcę cmentarza Richarda Schlivę. Dokumenty przechowywali członkowie Federalnej Grupy Legnica w Wuppertalu. Dopiero trzy lata temu listy przekazano gminie z prośbą o uhonorowanie tego miejsca.

Cień wątpliwości

Niemcy proponują umieszczenie na mogile kamienia z napisem „Pamięci naszych zmarłych”. Proponują też kolejną tablicę z nazwiskami ofiar oraz ogrodzenie terenu. Chcą za wszystko zapłacić. Jednak sprawa nie jest taka prosta i ślimaczy się od trzech lat. Formalną przeszkodą sfinalizowania pomysłu jest brak porozumienia międzynarodowego o zasadach upamiętniania miejsc pochówku niemieckich cywilów, zmarłych tuż po wojnie. Na dodatek Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa domaga się dokumentów archiwalnych, na podstawie których sporządzono listę i zlokalizowano grób. Słowem, rada ma wątpliwości, czy ten grób faktycznie istnieje.

- Ani rada, ani Biuro Informacji i Poszukiwań PCK nie mają dokumentów dotyczących śmierci tych osób. Brakuje także informacji o poszukiwaniach zmarłych osób przez rodziny - tłumaczy w pismach do gminy Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny ROPWiM. Rada wie jedynie o innym grobie na legnickim cmentarzu, gdzie pochowano 80 osób. Byli to niemieccy cywile uciekający przed Armią Czerwoną. - Jeśli są wątpliwości często robi się nawet próbne ekshumacje - tłumaczy urzędniczka rady.

To bajki?

- To jakieś bajki. Tu nie ma żadnej zbiorowej mogiły - mówi Norbert Blaschke, emerytowany nauczyciel języka niemieckiego, legniczanin urodzony tu w 1939 roku. Jak twierdzi, pamięta to miejsce tuż po wojnie i w latach 50. Wzdłuż głównej alei były puste rodzinne grobowce, wykupione przez majętnych legniczan. - Kto by tam biedotę chował przy głównej alei? Nie wiem skąd się wzięła ta legenda. Może ktoś chce być ważny? - zastanawia się Blaschke. Emerytowany nauczyciel wie, że ze swoją teorią naraża się rodakom z Wuppertalu. - Trudno, ale nie można ludziom bajek opowiadać - mówi.

Jest tablica, będzie kamień

Tymczasem miejsce wygląda zupełnie zwyczajnie. O tym, że od głównej bramy cmentarza do kaplicy ciągnie się trzymetrowej szerokości grób, informuje po polsku i niemiecku urzędowa tablica. Postawiono ją tu za zgodą władz Legnicy w lipcu 2002 roku. Lista ofiar jest u zarządcy cmentarza. Tymczasem ostatnio nadburmistrz Wuppertalu Hans Kremendahl poinformował prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, że byli legniczanie już zebrali pieniądze na kamień nagrobny i ogrodzenie mogiły.

Nadburmistrz dodał, że Niemcy chętnie będą uczestniczyć przy wyborze kamienia. Proponują także, by skromna uroczystość odbyła się w czasie czerwcowego Pierwszego Wielkiego Zjazdu Legniczan. Dwa tygodnie temu do Krzakowskiego przyjechał Gerhard Kaske, Przewodniczący Federalnej Grupy Legnica z Wuppertalu. Ustalono, że gmina zajmie się przygotowaniem i wykonaniem robót. Zapłacą Niemcy. Czy ktoś zajmie się rozwianiem wątpliwości?

Marlena Mokrzanowska

Wybrane dla Ciebie
Już ponad 1300 odwołanych lotów. Potężna śnieżyca nadciąga nad Nowy Jork
Już ponad 1300 odwołanych lotów. Potężna śnieżyca nadciąga nad Nowy Jork
Tragiczne wydarzenia w czasie świąt. Nie żyje 55-latka
Tragiczne wydarzenia w czasie świąt. Nie żyje 55-latka
Miał szpiegować na rzecz USA. Wyrok dla rosyjskiego urzędnika
Miał szpiegować na rzecz USA. Wyrok dla rosyjskiego urzędnika
Zmarł Cezary Miżejewski. Były polityk miał 61 lat
Zmarł Cezary Miżejewski. Były polityk miał 61 lat
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Rośnie ryzyko zakażeń odrą. Niepokojące dane dla Polski
Rośnie ryzyko zakażeń odrą. Niepokojące dane dla Polski
Nastolatek zaginął podczas kolędowania. Akcja policji na Lubelszczyźnie
Nastolatek zaginął podczas kolędowania. Akcja policji na Lubelszczyźnie
Pierwsza ofiara gołoledzi. Mężczyzna wypadł z balkonu. Nie żyje
Pierwsza ofiara gołoledzi. Mężczyzna wypadł z balkonu. Nie żyje
Tragiczna śmierć 18-latka na Podlasiu. Dwie osoby zatrzymane
Tragiczna śmierć 18-latka na Podlasiu. Dwie osoby zatrzymane
Nie tylko z Nawrockim. Trump rozmawiał także z innym politykiem
Nie tylko z Nawrockim. Trump rozmawiał także z innym politykiem
Silny wiatr, opady i ślisko na drogach. Prognoza pogody na weekend
Silny wiatr, opady i ślisko na drogach. Prognoza pogody na weekend
Fatalna sytuacja na niemieckim rynku pracy. "Nisko jak nigdy wcześniej"
Fatalna sytuacja na niemieckim rynku pracy. "Nisko jak nigdy wcześniej"