"Fakt" przyłapał prezesa Kaczyńskiego. W niedzielę wysłał kierowcę po piwo

Niedziela przed godz. 11 zaufany kierowca Jarosława Kaczyńskiego zmierza do domu prezesa PiS. W ręce torba, a w niej m.in. piwo i goździki.

"Fakt" przyłapał prezesa Kaczyńskiego. W niedzielę wysłał kierowcę po piwo
Źródło zdjęć: © Newspix
Patryk Skrzat

13.12.2017 07:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zakaz handlu w niedziele to jedna ze sztandarowych reform Prawa i Sprawiedliwości. Tymczasem dziennik "Fakt" twierdzi, że Jarosław Kaczyński właśnie w ostatni dzień tygodnia wysłał swojego kierowcę po zakupy. Na dowód gazeta opublikowała zdjęcie zaufanego człowieka prezesa PiS zmierzającego do niego z siatką zakupów.

Obraz
© Newspix | WOLF/NEWSPIX.PL

Zdjęcie miało zostać wykonane w niedzielę 10 grudnia o godz. 10.54. W siatce dziennikarze "Faktu" dopatrzyli się m.in. piwa i goździków. Sugerują, że prezes Kaczyński tradycyjnym grzańcem wzmacnia swoją odporność w gorącym dla partii okresie.

To niejedyna dostawa, która tego dnia miała dotrzeć do szefa partii rządzącej. "Fakt" informuje, że przed godz. 15 kierowca przywiózł Jarosławowi Kaczyńskiemu obiad. Dziennik zastanawia się, jak prezes PiS godzi zakupy z faktem, że sam głosował za zakazem handlu w niedziele.

Brawa i okrzyki "Solidarność, Solidarność". Taka była reakcja prawej strony sali sejmowej na uchwalenie ustawy ograniczającej handel w niedziele. Może się jednak okazać, że radość posłów jest przedwczesna. Ustawa - choć wygląda na bardzo szczelną - daje pewną swobodę, która może pomóc dużym sklepom uniknąć zakazu - informował Money.pl.

Komentarze (55)