Expose Mateusza Morawieckiego. Kanadyjska dyplomatka zachwycona nietypowym gościem

Leslie Scanlon opublikowała na Twitterze zdjęcie, na którym widać tylne ławy sali plenarnej Sejmu. Kanadyjska ambasador wypatrzyła na kolanach jednego z posłów dziecko. - Przyjść do pracy w Sejmie z dzieckiem! Wspaniale zobaczyć nowe pokolenie na expose premiera Morawieckiego - napisała.

Jak się okazało, na wystąpienie szefa rządu jeden z polityków PiS przyszedł z synkiem. To poseł z Warszawy Paweł Lisiecki i jego młodszy syn Wojtek.

Lisiecki to nie jedyny poseł, który na expose premiera zabrał swoje dziecko. W trakcie telewizyjnej transmisji widać było jego klubową koleżankę Annę Marię Siarkowską, która siedziała na swoim miejscu z najmłodszą (czwartą) córką. Hiacyntą.

Expose Mateusza Morawieckiego w dużej mierze dotyczyło rodziny oraz dzieci. Premier zapewniał, że matki po urlopie macierzyńskim będą mogły liczyć na ułatwienia w powrocie do pracy. Morawiecki ostrzegał też, że każdy, kto będzie chciał podnieść "niewidzialną rękę ideologii" na polskie dzieci, ten przegra.

Czytaj też: Sejm. Premier Mateusz Morawiecki wygłosi expose. Po wystąpieniu premiera głos zabierze prezydent Andrzej Duda
Expose Mateusza Morawieckiego. Wsparcie od dzieci i żony

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl