Ewangelicy: szanujemy papieża, ale nie uznamy jego zwierzchnictwa
Nie tylko szanujemy papieża, lecz również jesteśmy wdzięczni, gdy na mocy swojego autorytetu wypowiada się w pewnych sytuacjach i w uzasadnionych okolicznościach w imieniu całego chrześcijaństwa – powiedział bp Wolfgang Huber, przewodniczący Rady Ewangelickiego Kościoła Niemiec. Berliński biskup zaznaczył jednak, że papież nie może być wspólnym zwierzchnikiem katolików i ewangelików.
29.05.2006 | aktual.: 29.05.2006 14:37
Zdaniem bp Hubera, waga papieskich słów dla protestantów wynika nie z jego funkcji, a z wiarygodności słów papieża.
Kardynał Karl Lehmann, przewodniczący rzymskokatolickiej Konferencji Biskupów Niemieckich stwierdził z kolei, że urząd papieża w dzisiejszej postaci jest nie tylko uwarunkowany biblijnie, ale rozwijał się również pod wpływem historycznych wydarzeń. Tutaj upatruję właśnie nadzieję na przyszłość – powiedział kardynał Lehmann.
Kardynał Lehmann przypomniał o znaczeniu papieża jako następcy św. Piotra dla katolików, a bp Huber podkreśli znaczenie Biblii dla protestantów jako probierza wiary.
Rozmowy nt. ewentualnego uznania papieża za ekumenicznego rzecznika chrześcijaństwa toczą się od kilkudziesięciu lat. Możliwości takiej nie wykluczają zarówno prawosławni, anglikanie, jak i część luteranów. Jedną z poważniejszych przeszkód jest dogmat o nieomylności i prymacie jurysdykcyjnym biskupa Rzymu.
