Ewakuacja w Parku Wodnym w Tychach. Zegarki nad bezpieczeństwo

W sobotę wieczorem na terenie basenów w Tychach zawyły syreny. Goście Parku Wodnego, prosto z wody musieli wyjść na zewnątrz, gdzie temperatura powietrza sięgała raptem 6 st.C. Z relacji uczestników wynika, że ewakuacja przeprowadzona była w fatalny sposób. Gdyby zagrożenie było prawdziwe, mogłoby dojść do tragedii, ostrzegają w internecie ewakuowani.

Ewakuacja w Parku Wodnym w Tychach. Zegarki nad bezpieczeństwoKraków. Policjanci znaleźli 12-latka
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Waleński
19

Jak oficjalnie informuje Wodny Park Tychy na swoim profilu na Facebooku "w sobotę 18 lutego 2023 r. około godziny 20:12 włączyła się czujka ppoż. w pomieszczeniu technicznym (niedostępnym dla klientów) strefy surfingu". W związku z tym natychmiast rozpoczęto ewakuację.

"Pracownicy obiektu natychmiast rozpoczęli procedurę ewakuacyjną i prowadzili ją do momentu przybycia straży pożarnej o godzinie 20:21" - czytamy dalej w oświadczeniu. Na miejsce zadysponowano jednostki straży pożarnej. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy nie stwierdzili zagrożenia, w związku z czym podjęto decyzję o umożliwieniu powrotu gościom do środka. "Obiekt uznano za bezpieczny, a alarm zaliczono jako fałszywy" - pisze Wodny Park Tychy.

Oficjalna wersja wydarzeń różni się jednak od relacji ewakuowanych z obiektu gości, którzy w internecie piszą o fatalnej organizacji i wynikającym z tego zagrożeniu. W swoich wpisach ewakuowani podkreślają, że sytuacja zaskoczyła pracowników, którzy nie byli przygotowani na sprawne przeprowadzenie ewakuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Walka psa z rekinem. Turyści poruszeni na Bahamach

Chaos w Wodnym Parku Tychy

Na jednym z popularnych portali swoją relacją podzielił się jeden z gości obiektu. Z jego relacji wyłania się panujący na basenach chaos organizacyjny. Ratownicy mieli zwelkać z wydaniem komunikatu o wyjściu z basenów, a ludzie mieli się tłoczyć w korytarzach, czekajć na zdanie opasek.

"Tak było, masakra!!! A jak włączył się alarm to zero reakcji ratowników ludzie po mału sami zaczęli wychodzić, dopiero po 5 minutach rozbrzmiał się gwizdek o wyjściu z wody i ewakuować się, ale niestety zator na schodach, bo trzeba było rozliczyć się z zegarka" - pisze jedna z ewakuowanych osób na profilu 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze na Facebooku.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Trump drwił z Bidena. "Najgorszy prezydent USA"
Trump drwił z Bidena. "Najgorszy prezydent USA"
Miała trwać godzinę. Trump ze spotkania z Dudą wyszedł po paru minutach
Miała trwać godzinę. Trump ze spotkania z Dudą wyszedł po paru minutach
"To nieprawda". Musk reaguje na doniesienia o Stralinkach
"To nieprawda". Musk reaguje na doniesienia o Stralinkach
System rurociągów NATO. Połączy Niemcy, Polskę i Czechy
System rurociągów NATO. Połączy Niemcy, Polskę i Czechy
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Wykrzykiwał "Allahu Akbar". Jedna osoba nie żyje
Nowy komunikat Watykanu. "Stan zdrowia papieża dalej krytyczny"
Nowy komunikat Watykanu. "Stan zdrowia papieża dalej krytyczny"
USA z wezwaniem do ONZ. "Jest zgodna z poglądem Trumpa"
USA z wezwaniem do ONZ. "Jest zgodna z poglądem Trumpa"
Nowa umowa o minerałach. Gorsze warunki dla Ukrainy
Nowa umowa o minerałach. Gorsze warunki dla Ukrainy
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Bukowo
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Bukowo
Wrze w Niemczech. Tłumy wyszły protestować, demonstracje w 30 miastach
Wrze w Niemczech. Tłumy wyszły protestować, demonstracje w 30 miastach
Przed nim kluczowe spotkanie. Andrzej Duda już w Waszyngtonie
Przed nim kluczowe spotkanie. Andrzej Duda już w Waszyngtonie