Trwa ładowanie...
d4abp8r
Ewa Kopacz o incydencie z SOP. Aż się roześmiała

Ewa Kopacz o incydencie z SOP. Aż się roześmiała

Z doniesień WP wynika, że za dymisją szefa SOP stoi incydent podczas szczytu bliskowschodniego w Warszawie. SOP chciała sprawdzać agentów Secret Service alkomatem. Sprawę komentowała w programie "Tłit" była premier Ewa Kopacz. Wybuchła śmiechem. - Kiedy był BOR, kiedy my rządziliśmy, nie było "atrakcji" pt. co jakiś czas wypadek limuzyny, wpadka, że ktoś kogoś zatrzasnął albo przycisnął nie taki guzik w limuzynie. Ludzie byli doświadczeni, przeszkoleni. Ja przy moim szefie ochrony czułam się bezpiecznie. Teraz mamy niedoszkolonych kierowców, którzy zachowują się nerwowo i histerycznie - mówiła Kopacz. - Polacy, nic się nie stało. Dlatego odchodzi szef SOP - podsumowała z ironią.

d4abp8r
d4abp8r
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj