Sukcesy i wpadki Ewy Kopacz
Politycy opozycji nie zostawili suchej nitki na marszałek sejmu po tym, jak Kopacz (upamiętniając w sejmie ofiary katastrofy smoleńskiej) nie wymieniła śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Wysoka Izbo! W dniu wczorajszym minęła druga rocznica katastrofy pod Smoleńskiem. W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, w tym nasze koleżanki i koledzy parlamentarzyści" - powiedziała marszałek, na co jeden z posłów na sali dopowiedział: "prezydent Rzeczypospolitej Polskiej".
Po półgodzinnej przerwie w obradach, przeznaczonej na posiedzenie konwentu seniorów, Kopacz wznowiła obrady i raz jeszcze upamiętniła ofiary katastrofy smoleńskiej. "Wysoka Izbo! Przed chwilą oddaliśmy hołd wszystkim 96 ofiarom katastrofy smoleńskiej. Delegacji przewodniczył prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński, któremu towarzyszyła małżonka Maria Kaczyńska, a w jej składzie byli ostatni prezydent Rzeczypospolitej na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz były marszałek sejmu Maciej Płażyński. Cześć ich pamięci".