Ewa Kopacz: nie może być tak, że Putin korzysta na "rozgrywaniu poszczególnych państw"
Premier Ewa Kopacz na konferencji prasowej w Kielcach oznajmiła, że rozejm na wschodniej Ukrainie jest "bardzo kruchy". - Nie może być tak, że dzisiaj prezydent Rosji Władimir Putin korzysta na "rozgrywaniu poszczególnych państw" - oznajmiła. Premier odniosła się ponadto do sprawy dostaw broni na Ukrainę.
23.02.2015 | aktual.: 23.02.2015 13:58
- Sprawa wygląda bardzo poważnie. Ten rozejm, niestety, jest bardzo kruchy. Przed Unią Europejską bardzo wielkie wyzwanie - powiedziała Kopacz. - Na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej byłam jedną z nielicznych, która apelowała o to, żeby Komisja Europejska była gotowa z sankcjami gospodarczymi, czyli kolejnym etapem sankcji wtedy, kiedy to porozumienie, czyli ten rozejm, nie będzie realizowany - mówiła.
Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Jednak prorosyjscy separatyści, którzy od dłuższego czasu atakowali Debalcewe, oznajmili, że ustalenia z Mińska nie dotyczą tego, będącego ważnym węzłem komunikacyjnym, miasta. W środę ukraińskie siły rządowe opuściły Debalcewe. UE oceniła działania separatystów jako naruszenie wynegocjowanego w Mińsku zawieszenia broni.
Premier oznajmiła, że "nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przemysł obronny, zarówno Ukrainy jak i Polski, ze sobą ściśle współpracował".
W środę wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak - pytany, czy Polska będzie sprzedawała broń Ukrainie - odparł, że taka możliwość powinna w przyszłości istnieć, natomiast teraz takie dostawy nie są planowane. - Świat powinien się skoncentrować na tym, by wdrożyć porozumienie mińskie - mówił.
"Rosja zawsze znajdzie odpowiedź"
W piątek prezydent Władimir Putin na galowym koncercie przed obchodzonym w Rosji 23 lutego Dniem Obrońcy Ojczyzny oświadczył, że Rosja zawsze znajdzie odpowiedź na wszelkie naciski z zewnątrz. - Nikt nie powinien mieć złudzeń, że może uzyskać przewagę militarną nad Rosją czy wywrzeć na nią jakąkolwiek presję. Zawsze będziemy mieć adekwatną odpowiedź na wszelkie takie awantury. Nasi żołnierze i oficerowie udowodnili, że są gotowi do podjęcia stanowczych działań - mówił rosyjski prezydent.
Embargo na dostawy
- Nie może być tak, że dzisiaj prezydent Putin korzysta na rozgrywaniu poszczególnych państw, dając jednemu możliwość dostarczenia wieprzowiny, innemu zabierając tę możliwość, (dając) jednemu możliwość dostarczenia owoców, innemu zabierając tę możliwość - powiedziała Kopacz.
Zapewniła, że Polska szuka nowych rynków zbytu. - Źle by się działo, gdybyśmy byli przywiązani tylko do tych obecnych rynków zbytu, bo chociażby taka decyzja - jedna czy druga prezydenta Putina - powodowałaby, że nasi producenci byliby w wyjątkowo trudnej sytuacji. - Dlatego poszukiwanie nowych rynków zbytu jest celem nadrzędnym - podkreśliła.
Zobacz również wideo: Kopacz: będziemy wspierać Ukrainę
Premier Ewa Kopacz na konferencji prasowej w Kielcach oznajmiła, że rozejm na wschodniej Ukrainie jest "bardzo kruchy". - Nie może być tak, że dzisiaj prezydent Rosji Władimir Putin korzysta na "rozgrywaniu poszczególnych państw" - oznajmiła. Premier odniosła się ponadto do sprawy dostaw broni na Ukrainę.