Trwa ładowanie...
wSieci
23-04-2013 07:41

Ewa Dałkowska, odtwórczyni roli Marii Kaczyńskiej w filmie "Smoleńsk": czuję na sobie brzemię

Chciałabym pokazać Marię Kaczyńską bliżej ziemi. Towarzyską, lubianą, mającą własne zdanie - mówi "Sieci" Ewa Dałkowska, aktorka, odtwórczyni roli Marii Kaczyńskiej w filmie "Smoleńsk" w reżyserii Antoniego Krauzego.

Ewa Dałkowska, odtwórczyni roli Marii Kaczyńskiej w filmie "Smoleńsk": czuję na sobie brzemięŹródło: AKPA, fot: Piętka Mieszko
d45az8l
d45az8l

Dałkowska pytana przez tygodnik, czym była dla niej propozycja zagrania tragicznie zmarłej pod Smoleńskiem pierwszej damy, odpowiada, że "to dla niej wyzwanie losu, któremu nie śmiałaby odmówić". - Ten film to nasz obowiązek, nasza powinność wobec tych, którzy zginęli. Potrzebujemy go, żeby mieć kierunek. Mam nadzieję, że to będzie obraz o nas. O tym, jak przyjęliśmy tragedię smoleńską i jak sobie z nią radzimy - mówi.

Dopytywana, "jak zbiera świat swojej bohaterki", odpowiada, że spotkała ją kilka razy. - Każde to zetknięcie było wyjątkowe - zaznacza i wspomina, że kiedyś Maria Kaczyńska przyszła z przyjaciółką na występ Kabaretu pod Egidą: - Każdy z nas dostał po wytwornej róży, ale pani Maria była oburzona jednym numerem. Nie pamiętam już, którym. Potrafiła dać temu wyraz, zachowując klasę.

Aktorka przyznaje, że "trzeba zbudować prawdę o parze prezydenckiej". - A ona była przecież wielokrotnie zafałszowywana. Przy tym całym ataku mediów trzeba było mieć naprawdę grubą skórę. Te momenty musiały być na pewno bardzo bolesne. Z drugiej strony, ta wielka wrażliwość. Musimy spróbować znaleźć to wszystko, co "pomiędzy". I o tym chcemy zrobić film. Jestem przekonana, że ludzie chcieliby taki obraz zobaczyć - podsumowuje Dałkowska.

d45az8l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45az8l
Więcej tematów