Europosłanka o koalicji: warto być tam, gdzie się kręci lody
Czy koalicja jest w stanie działać bez wchodzenia w handel z opozycją? Pytamy w kontekście stawianych warunków współpracy z Ruchem Palikota. - Ważny jest kompromis, ale nie ma mowy o targowaniu się na zasadzie "coś za coś" - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska (PO). Innego zdania jest Joanna Senyszyn (SLD). - Donald Tusk nie zawaha się ani chwili, żeby kupczyć i handlować - przekonuje europosłanka. - Do tej pory był jednak nielojalny, a z nieuczciwymi handlowcami nie chce się mieć do czynienia - ostrzega Senyszyn.
Pytamy również, czy koalicja utrzyma się kolejną kadencję? Myślę, że to bardzo prawdopodobne, to jest w interesie PSL-u, bo warto być tam, gdzie się kręci lody - mówi Senyszyn.
Nie oznacza to jednak, że PSL-owi brakuje godności. - Na niczyim pasku chadzać nie będziemy - zapewnia Eugeniusz Grzeszczak (PSL). Dodaje jednak, że w imię tożsamości, PSL nie zamierza zrywać koalicji.
Reporter: Dominika Leonowicz