"Eugeniusz Oniegin" w WOK-u
"Eugeniusza Oniegina" Piotra Czajkowskiego - sceny liryczne w trzech aktach - wystawi w kwietniu Warszawska Opera Kameralna. Trzy premiery z trzema obsadami spektaklu zaplanowano na dni 26, 27 i 28 kwietnia.
Swojego "Eugeniusza Oniegina" - znanego z późniejszych wykonań na wielkich scenach operowych - Czajkowski przeznaczył początkowo dla teatru kameralnego w Moskwie i zespołu młodych artystów, złożonego ze studentów tamtejszego Konserwatorium. W takim wykonaniu odbyła się prapremiera utworu.
Do podobnego wykonania "Eugeniusza Oniegina" skłonił dyrektora Warszawskiej Opery Kameralnej, Stefana Sutkowskiego, znany skrzypek i pedagog z Petersburga, Valentin Stadler. Kierownictwo muzyczne nad warszawską inscenizacją objął syn skrzypka, również skrzypek, a także dyrygent, Siergiej Stadler.
Podejmując się swojego zadania, Siergiej Stadler zwrócił uwagę, jak wielką wagę sam Czajkowski przykładał do kameralnego wykonania "Eugeniusza Oniegina". Właśnie wykonanie w konserwatorium to moje marzenie. Opera jest przeznaczona dla skromnego zespołu i małej sceny. Sądzę, że inscenizacja opery z jej bezpretensjonalnym tematem, cudownym tekstem, zwykłymi ludzkimi uczuciami i sytuacjami powinna wywołać poetyckie wrażenie - zacytował Stadler słowa kompozytora.
Skrzypek i dyrygent podkreślił także, że Czajkowski celowo odsunął swoją operę od literackiego pierwowzoru - poematu Aleksandra Puszkina. Kompozytor - jak uznał Stadler - stworzył całkowicie inne dzieło, mieszczące się raczej w tradycji opery włoskiej, które sam określał jako intymny i poruszający dramat.
W warszawskiej inscenizacji "Eugeniusza Oniegina" na scenie Opery Kameralnej wystąpią na zmianę: Tatiana Hempel, Olga Pasiecznik i Marta Wyłomańska - jako Tatiana, Dorota Lachowicz, Monika Lendzion i Anna Radziejewska - jako Olga, oraz Andrzej Klimczak, Artur Ruciński i Witold Żołądkiewicz - jako Oniegin. W roli Leńskiego będzie można posłuchać Rafała Bartmińskiego, Zdzisława Kordyjalika i Tomasza Krzysicę.
Dzieło zainscenizował i wyreżyserował Ryszard Peryt, scenografię zaprojektował Andrzej Sadowski. Obok Siergieja Stadlera, drugim dyrygentem jest Tadeusz Karolak. (mk)
Zobacz także:
stronę Warszawskiej Opery Kameralnej