Esbeckie gry wokół ks. Popiełuszki
SB zarejestrowała jako osobowe źródła
informacji biskupów Kazimierza Romaniuka i Alojzego Orszulika, a
kontaktem operacyjnym, choć wykorzystywanym najpewniej bez swojej
wiedzy, był ks. Henryk Jankowski - wynika z publikacji IPN pt.
"Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1982-1984" - podaje " Rzeczpospolita".
25.03.2009 | aktual.: 25.03.2009 05:52
Według gazety, w opracowaniu rozpracowani zostają informatorzy donoszący na ks. Jerzego Popiełuszkę. W publikacji zamieszczono m.in. raporty z donosami na ks. Jerzego, oraz notatki z rozmów z ks. Michałem Czajkowski.
Oprócz ww. księży, jako autora jednego z donosów podaje sie ówczesnego działacza "Solidarności" - Tadeusza Stachnika. Znajdują się tam także informacje na temat ks. Jankowskiego. Już we wstępie do publikacji dr Jan Żaryn Z IPN stwierdza fakt, iż był on kontaktem operacyjnym o pseudonimie "Delegat" oraz "Libella". Jednocześnie dodaje, iż ks. Jankowski nie wiedział w jakim charakterze występuje podczas rozmów.
Mimo wielu nowych informacji dokument nie przybliża do rozwiązania zagadki śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.