Erupcja wulkanu Kilauea na Hawajach. Gigantyczne pokłady lawy
Jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie ponownie się przebudził. W niedzielę 10 września doszło do już trzeciej w tym roku erupcji wulkanu Kilauea. Jak podała Hawajska Agencja Zarządzania Kryzysowego, erupcja nie jest bezpośrednim zagrożeniem lawowym dla okolicznych mieszkańców, ale może spowodować smog wulkaniczny. Przez cząsteczki i gazy wulkaniczne w powietrzu wprowadzono czerwony alert dla lotnictwa i ostrzeżenie o możliwych problemach z oddychaniem u co wrażliwszych osób. Na nagraniach z Parku Narodowego Wulkanów Hawajów widać pęknięcia na kraterze wulkanu i wypływające z nich strumienie lawy. Wulkan Kilauea jest drugi co do wielkości na Hawajach i był aktywny w styczniu oraz czerwcu tego roku, nie powodując zagrożenia. Z kolei w 2018 roku erupcja doprowadziła do zniszczenia ponad 700 budynków.