Jarosław Kaczyński dziękował za Epitafium Smoleńskie
- Tragedia, poległy prezydent Rzeczypospolitej - mój świętej pamięci brat i tylu innych znaczących, wybitnych ludzi, uczestników naszego życia publicznego, to ludzie, których trzeba zapamiętać. Służyli Rzeczypospolitej; służyli niekiedy w trudnych sytuacjach, służyli jej interesom ale także i jej godności - wskazał Kaczyński.
Tej godności - jak mówił polityk - nie da się zachować bez pamięci. - Bez godności nie ma także działania pro publico bono, nie ma tego wszystkiego, o co upominał się i Kościół w dzisiejszym kazaniu - powiedział lider PiS, nawiązując do wygłoszonej uroczystości homilii przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abpa Józefa Michalika. Mówił on m.in., że "polityka atakująca etykę i kulturę chrześcijańskich zachowań" musi zemścić się na wszystkich.