Episkopat nie ma wyjścia - musi zająć się Radiem Maryja
List Stolicy Apostolskiej do polskich biskupów w sprawie Radia Maryja z całą pewnością poskutkuje tym, że zarówno Konferencja Episkopatu Polski, jak i prowincjał Redemptorystów poważnie, na serio zajmą się sprawą medium o. Rydzyka - ocenił ks. prof. Remigiusz Sobański, specjalista prawa kanonicznego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
06.04.2006 | aktual.: 06.04.2006 16:18
Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk przekazał w czwartek kopię listu Stolicy Apostolskiej w sprawie Radia Maryja prowincjałowi Redemptorystów o. Zdzisławowi Klafce. Stolica Apostolska wyraża w nim swoje poważne zastrzeżenia w sprawie zaangażowania się, zwłaszcza w ostatnim czasie, Radia Maryja i związanych z nim innych środków społecznego przekazu w sferę ściśle polityczną.
Ks. prof. Sobański podkreślił, że tego rodzaju stanowisko Stolicy Apostolskiej - według jego wiedzy - w Polsce nie miało miejsca. Ja sobie czegoś takiego nie przypominam, by list z taką mocą w jakiejś sprawie był do biskupów polskich skierowany - powiedział.
Pytany o ocenę działalności Radia Maryja ks. prof. Sobański powiedział, że "odbiera je bardzo krytycznie". Jestem zażenowany tym, że to (radio) działa, że do tej pory nie zrobiono nic w tej sprawie - zaznaczył. Ks. prof. Sobański dodał, że "nie umie uznać, że wszystkie treści przekazywane w tym radiu są treściami chrześcijańskimi".
Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej w piśmie (z 21 marca) skierowanym do Nuncjatury Apostolskiej w Polsce napisał m.in., że "uciążliwą sprawą Radia Maryja z pełną uwagą i stanowczością powinni się zająć: biskup toruński (gdzie radio ma siedzibę), władze zakonne Zgromadzenia Ojców Redemptorystów oraz Konferencja Episkopatu Polski".