Elżbieta Rafalska spotkała się z rodzicami niepełnosprawnych. "Chcemy rozmawiać z Kaczyńskim i Morawieckim"
Rodzice dzieci niepełnosprawnych od środy protestują w Sejmie przeciw skandalicznie niskim świadczeniom socjalnym. "Będziemy tutaj czekać na osoby decyzyjne. Mam nadzieję, że się z nami zmierzą". W czwartek po południu spotkała się z nimi minister pracy, rodziny i polityki społecznej.
- W tej chwili, w wieku 47 lat, gdybym chciała przejść emeryturę, moje świadczenie wynosiłoby 54 złote. W wieku 60 lat będę miała 100 złotych miesięcznie i będę wrakiem człowieka. Jak będę miała za to utrzymać siebie i syna? - mówiła jedna z matek, zajmujących się niepełnosprawnym dzieckiem. - Chcę, żeby pani wiedziała, że nie wyjdziemy z tego Sejmu - mówiła w rozmowie z minister pracy, rodziny i polityki społecznej.
Rodzice dzieci niepełnosprawnych od środy protestują w Sejmie przeciw skandalicznie niskim świadczeniom socjalnym. "Będziemy tutaj czekać na osoby decyzyjne. Mam nadzieję, że się z nami zmierzą". Chcą m. in., by świadczenie "500 plus" było przyznawane dzieciom niepełnosprawnym również po tym, gdy osiągną one pełnoletniość.
- Proszę to skonsultować z prezesem Kaczyńskim i premierem Morawieckim - prosili rodzice.
W czwartkowe przedpołudnie protestujący pojawili się na konferencji prasowej z udziałem posłanek Joanny Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej i Agnieszki Ścigaj klubu Kukiz'15.
Więcej o sytuacji rodziców dzieci niepełnosprawnych przeczytasz w tym miejscu.
Masz ciekawe zdjęcie, filmik lub newsa? Podziel się z nami za pośrednictwem dziejesiewp.pl