Ostrzał elektrowni Zaporoże. Energoatom: Rosjanie uderzyli niedaleko bloku energetycznego
Koncern Energoatom poinformował o czwartym w ciągu doby ostrzale elektrowni Zaporoże. "Najeźdźcy uderzyli bardzo blisko pierwszego bloku energetycznego. Uszkodzili przepompownię ścieków. Jest silne zadymienie" - przekazano w oficjalnym komunikacie koncernu.
11.08.2022 | aktual.: 11.08.2022 18:41
Rosyjskie wojsko kontynuuje ostrzał elektrowni jadrowej w Zaporożu - przekazał koncern Energoatom. "Jeden z pocisków uderzył niedaleko pierwszego bloku energetycznego" - informuje koncern. To czwarty dziś ostrzał elektrowni w ciągu doby.
Jak przekazał koncern, "sytuacja się pogarsza, ponieważ w pobliżu znajdują się źródła promieniowania, a kilka czujników promieniowania zostało uszkodzonych". W sieci pojawiają się nagrania, na których widać kłęby dymu unoszące się w okolicach elektrowni.
W komunikacie z godz. 18:20 koncern Energoatom przekazał, że sytuacja w strefie przemysłowej, gdzie zlokalizowana jest Zaporoska Elektrownia Jądrowa "nadal jest ostra".
Wcześniej koncern informował o łącznie 10 trafieniach. Odnotowano pięć "trafień" w okolicy komendantury elektrowni, obok m.in. zbiornika radioaktywnych materiałów. Zapaliła się trawa, nikt nie został ranny.
Rotacja pracowników niemożliwa
Kolejnych pięć "trafień" zarejestrowano w okolicy straży pożarnej w pobliżu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. W związku z ostrzałem nie dokonano rotacji pracowników elektrowni. Dopóki sytuacja nie unormuje się, na stanowiskach pozostają pracownicy obecnej zmiany - pisze Enerhoatom.
Koncern zaznacza, że sytuacja na terenie elektrowni pozostaje pod kontrolą, a poziom promieniowania jest w normie. Zapewniono, że - wbrew doniesieniom rosyjskich mediów - w elektrowni nie ma pożaru.
Enerhoatom ocenia, że strona rosyjska rozprzestrzenia fałszywe informacje w celu destabilizowania sytuacji wokół elektrowni i wywołania paniki wśród ludności.
Zobacz także
Trzeci ostrzał w ciągu doby
W czwartek po godz. 16 czasu polskiego koncern przekazał, że Rosjanie po raz trzeci w czwartek ostrzelali okolice kontrolowanej przez siebie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. W ataku nikt nie został ranny.
Ostrzały skierowano na remizę straży pożarnej, rozlokowaną poza terytorium elektrowni. Jej zadaniem jest ochrona obiektu przed pożarami i ich gaszenie w razie sytuacji nadzwyczajnych. Już wcześniej tego dnia - według Enerhoatomu - straż została ostrzelana.
Wcześniej koncern informował, że Zaporoska Elektrownia Atomowa została ostrzelana pod koniec ubiegłego tygodnia. Enerhoatom określił działania sił rosyjskich jako prowokację.