Elektrownia w Czarnobylu. Rosjanie przetrzymują ponad 100 pracowników i ok. 200 ochroniarzy
BBC podaje, że ponad 100 pracowników i około 200 ukraińskich ochroniarzy wciąż jest przetrzymywanych przez Rosjan na terenie czarnobylskiej elektrowni atomowej. Na miejscu jest ograniczony dostęp do leków i jedzenia.
08.03.2022 | aktual.: 08.03.2022 13:00
"Pracownicy i ochroniarze nie mogą opuszczać terytorium od 24 lutego, kiedy obiekt zajęły sił rosyjskie. Personel kontynuuje wypełnianie swoich obowiązków. Atmosfera jest spokojna, ale warunki panujące na miejscu określają oni jako trudne" — pisze BBC.
Na terenie obiektu są pewne zapasy jedzenia, ale w związku z tym, że nie wiadomo, jak długo pracownicy pozostaną na miejscu, ograniczono im racje do jednego posiłku dziennie. Jedzenie przygotowują kucharze, którzy również stali się zakładnikami rosyjskich żołnierzy. Dostępne są głównie podstawowe produkty — przede wszystkim chleb i kasza.
Zobacz też" Furtka dla Rosjan? "Ukrainy i tak w najbliższych latach do NATO nie przyjmą"
Personel podzielił się na grupy: kiedy jedna pracuje, druga odpoczywa. Rośnie obawa o to, że stres może wpłynąć na ich zdolność do bezpiecznego wykonywania obowiązków — dodaje serwis.
Elektrownia w Czarnobylu. "Terroryzują zakładników"
Petro Kotin, szef koncernu Enerhoatom, powiedział w niedzielę, 6 marca, portalowi Suspilne, że personel ukraińskich elektrowni atomowych w Czarnobylu i Zaporożu jest terroryzowany przez rosyjskie wojska. Podkreślił, że na terenie zaporoskiej elektrowni jest około 500 żołnierzy, a według nieoficjalnych informacji do czarnobylskiej elektrowni przybyło ich jeszcze tysiąc.
- Nie pójdą stamtąd. Bezpośrednio mówią o tym naszemu personelowi: "Róbcie to, co wam mówimy. W innym przypadku pociągniemy was do grobów" - powiedział Suspilnemu szef ukraińskiego koncernu obejmującego elektrownie jądrowe w Ukrainie.
Źródło: PAP