Ekstradycja Sebastiana M. Trzy możliwe scenariusze
Sąd Najwyższy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jeszcze nie rozpatrzył odwołania Sebastiana M. dotyczącego jego ekstradycji do Polski. Mężczyzna, podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, zaskarżył decyzję sądu w Dubaju w lutym. Jak informuje Radio Zet, polska prokuratura musi być gotowa na trzy scenariusze.
Co musisz wiedzieć?
- Sebastian M. zaskarżył decyzję sądu w Dubaju w lutym, ale Sąd Najwyższy w ZEA jeszcze nie wydał orzeczenia.
- Polska prokuratura przygotowuje się na trzy scenariusze dotyczące ekstradycji, z których żaden nie gwarantuje sprowadzenia podejrzanego do Polski.
- Decyzja o ekstradycji ostatecznie należy do ministra sprawiedliwości ZEA, co może wpłynąć na wynik sprawy.
Pierwszy scenariusz zakłada, że Sąd Najwyższy w ZEA utrzyma w mocy decyzję o prawnej dopuszczalności ekstradycji. To najbardziej pożądany wynik dla polskich śledczych, jednak ostateczna decyzja należy do ministra sprawiedliwości ZEA.
- Decyzja polityczna o wydaniu podejrzanego należy do ministra sprawiedliwości. To jest akt państwa. Sąd zajmuje stanowisko co do prawnej dopuszczalności ekstradycji, ale później to organ uprawniony podejmuje ostateczną decyzję - mówi Radiu Zet rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadek kierowcy bmw na A1. Mieszkańcy Białegostoku dosadnie o działaniach policji
Co się stanie, jeśli ekstradycja zostanie odrzucona?
Drugi scenariusz, mniej korzystny dla Polski, to sytuacja, w której Sąd Najwyższy uzna ekstradycję za niedopuszczalną. W takim przypadku minister sprawiedliwości ZEA nie będzie mógł wydać Sebastiana M. Polsce, co praktycznie zamknie drogę do wymierzenia sprawiedliwości w tej sprawie.
Trzeci scenariusz przewiduje, że Sąd Najwyższy uchyli decyzję Sądu Apelacyjnego w Dubaju i przekaże sprawę do ponownego rozpoznania. Taka decyzja może wydłużyć proces, ale nie wyklucza ekstradycji.
Sebastian M. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 we wrześniu 2023 roku. Po wypadku uciekł z Europy, a w październiku 2023 roku został zatrzymany w Dubaju. Polska prokuratura nadal stara się o jego ekstradycję.
Czytaj więcej: