ŚwiatEksplozja niedaleko brytyjskiej bazy w Iraku

Eksplozja niedaleko brytyjskiej bazy w Iraku

Kilku brytyjskich żołnierzy zostało rannych w wyniku eksplozji, która nastąpiła niedaleko brytyjskiej bazy wojskowej w okolicach Basry (południowy Irak) - poinformował rzecznik Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii. Rany odniosło także kilku Irakijczyków.

Do wybuchu doszło przy jednej z bram prowadzących do bazy Al- Szuaiba, 30 kilometrów na południowy zachód od Basry. Według świadków, w stronę głównej bramy wjazdowej zmierzał samochód i eksplodował, kiedy próbowały go przechwycić dwa brytyjskie pojazdy wojskowe.

Do ataku przyznało się działające w Iraku ugrupowanie jordańskiego terrorysty Abu Musaba al-Zarkawiego.

"Trzy lwy z brygady męczenników Al-Kaidy - Organizacji na rzecz Świętej Wojny w Iraku zaatakowały bazę brytyjskich sił okupacyjnych w Al-Szuaiba. To odpowiedź na krzywdy zadane przez Brytyjczyków naszym braciom w niewoli" - oświadczyli terroryści w internecie, odnosząc się procesu trzech brytyjskich żołnierzy, oskarżonych o znęcanie się nad irackimi cywilami.

Zarkawi oraz jego organizacja Al-Kaida na rzecz Świętej Wojny w Iraku są odpowiedzialni za liczne zamachy, uprowadzenia cudzoziemców i brutalne morderstwa. Stany Zjednoczone wyznaczyły za głowę Zarkawiego nagrodę w wysokości 25 milionów dolarów.

Al-Szuaiba służy jako baza logistyczna sił brytyjskich. W sumie przebywa w niej około tysiąca żołnierzy i personelu pomocniczego.

Południe Iraku, gdzie stacjonują siły brytyjskie, jest zamieszkane głównie przez szyitów. W ostatnich miesiącach panował tam względny spokój. Brytyjczycy mają w Iraku 8500 żołnierzy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)