Ekspert o zaangażowaniu Rosji w Syrii: mistrzowskie posunięcie
- Prezydent Rosji Władimir Putin bardzo zgrabnie rozegrał kwestię syryjską, wkładając kij w mrowisko, pokazując, że my już tyle lat nie dajemy sobie rady z tym konfliktem - mówi dr hab. Katarzyna Górak-Sosnowska. - Nie wiemy co z tego wyjdzie, natomiast ma razie jest to posunięcie mistrzowskie - dodaje.
28.09.2015 | aktual.: 28.09.2015 17:43
W ostatnich dniach Rosja wysłała do Syrii personel wojskowy i znaczne ilości nowoczesnego sprzętu bojowego, w tym broń pancerną, samoloty bojowe i helikoptery, które zdaniem ekspertów mogą zasadniczo zmienić układ sił na korzyść wojsk Asada i zakończyć trwającą od ponad czterech lat wojnę domową. Putin, obok m.in. prezydenta USA Baracka Obamy i Iranu - Hasana Rowhani, wystąpi w poniedziałek w trakcie debaty generalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ. Prezydenci USA i Rosji mają spotkać się w kuluarach obrad.
- Rola Władimira Putina jest tak naprawdę złożona, widzimy ją na razie na poziomie symbolicznym - oto podniósł kwestię syryjską, w taki sposób dosyć zasadniczy, ponieważ Europa ma problem związany z uchodźcami, naloty z powietrza właściwie nie przynoszą żadego rezultatu - mówi Górak-Sosnowska. - Przydałoby się jakieś nowe rozwiązanie, choć my oczywiście patrzymy na to "putinowskie" rozwiązanie z pewnym niesmakiem, niezależnie od tego, co dalej się wydarzy, czy za tym rozwiązaniem pójdą jakieś działania, czy też skończy się na poziomie deklaracji, myślę, że Putin będzie tutaj mniej czy bardziej wygrany, ponieważ dyskutujemy znowu na temat Syrii - podkreśla.
W ocenie ekspertki Putin "bardzo zgrabnie kwestię syryjską rozegrał, wkładając kij w mrowisko, pokazując, że my już tyle lat zupełnie nie dajemy sobie rady z tym konfliktem".
- Na ten moment wystarczy, że on (Putin) nawet bardziej intensywnie się będzie zajmował sprawą syryjską, że będzie konstruował jakąś koalicję, aby tak naprawdę tę sprawę wygrać - mówi. - Nie wiemy co z tego wyjdzie, natomiast ma razie jest to, myślę, posunięcie mistrzowskie - zaznacza Górak-Sosnowska.
W zeszłym tygodniu kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że zakończenie wojny w Syrii wymaga zaangażowania prezydenta Asada. Merkel dodała, że mierząc się z kryzysem migracyjnym, Zachód musi zająć się przyczynami, dla których tysiące ludzi decydują się opuścić własny kraj i wędrować do Europy.