Trwa ładowanie...
d1cxyg3
Ekspert o apelu MZ i słowach rzecznika. "Nie ma żadnej wiedzy"

Ekspert o apelu MZ i słowach rzecznika. "Nie ma żadnej wiedzy"

NFZ wystosował apel o wstrzymanie zabiegów i hospitalizacji planowych w trakcie trzeciej fali koronawirusa w Polsce. – Ta decyzja była podyktowana ochroną życia i zdrowia ludzi (…). Czy chcielibyśmy mieć na oddziałach intensywnej terapii medycznej dość dużą grupę np. pacjentów po zabiegu endoprotezowania, który nie jest wymagany na cito? A karetki, które będą jechały z pacjentami COVID-owymi na OIOM-y nie dotrą. Nie dotrą, bo właśnie tam będą pacjenci z zabiegów i operacji planowych. To jest zalecenie i jeżeli lekarz, jeżeli Marszałek Senatu – który jest lekarzem – mówi, że to doprowadzi do wzrostu liczby zgonów to znaczy, że lekarze nie potrafią podejmować decyzji w indywidualnych sprawach – powiedział w porannym programie "Tłit" WP rzecznik MZ, Wojciech Andrusiewicz. O komentarz do jego słów poproszony został z kolei prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, który był gościem programu "Newsroom" WP. Ekspert bezlitośnie skomentował wypowiedź rzecznika resortu. – To, co usłyszałem z ust pana rzecznika, jest wręcz niewiarygodne. Jak może nie-lekarz mówić, co lekarz powinien robić? Dam przykład, kierując się wypowiedzią pana rzecznika. Proteza stawu biodrowego – czy wie, w jaki sposób wykonywany jest ten zabieg? Ile osób po zabiegu wymaga intensywnej terapii? Mówmy o konkretach –stwierdził prof. Matyja. – Endoproteza stawu biodrowego wykonywana jest dla osób, które nie mogą normalnie funkcjonować. Przebywają na zwolnieniu lekarskim 1, 2 lub 3 miesiące i nie wiemy, jak długi będzie okres wykonywania procedur – zaznaczył. Jak dodał, przesunięcie terminu zabiegu dla takiego chorego to dodatkowy koszt dla państwa. – Już nie mówię o wydłużeniu okresu rehabilitacji – podkreślił. Pytany o to, czy wypowiedź rzecznika może wynikać z niewiedzy odparł: - Myślę, że (rzecznik – red.) nie ma żadnej wiedzy, na czym polega leczenie i dobrze byłoby, gdyby w takich kwestiach wypowiadał się lekarz, który zna się na tych sytuacjach i wie, kiedy i w jakim momencie powinniśmy wdrożyć planowe leczenie operacyjne. Dla dobra chorych, żeby nie było za późno – oznajmił. – Szanujmy się wzajemnie i nie narzucajmy lekarzom, co mają robić. Decyzje o wdrożeniu leczenia powinny należeć do lekarza. My nie potrzebujemy żadnych zaleceń w tej sprawie – skwitował ekspert.

Ta decyzja była podyktowana ochronRozwiń

Transkrypcja:

Ta decyzja była podyktowana ochroną życia i zdrowia ludzi. To nie jest decyzja, która została podjęta ad hoc i która to decyzja nie została należycie wyważona. Ja zadam jedno pytanie: czy chcielibyśmy mieć na Oddziałach Intensywnej Opieki Medycznej dość duża grupę na przykład pacjentów po operacji, po zabiegu endoprotezowania, który to zabieg nie jest wymagany na cito, a karetki, które będą jechały z pacjentami covidowymi, na OIOM-y nie dotrą. Nie dotrą, bo właśnie tam będą pacjenci z zabiegów i operacji planowych. Ja przypomnę, że to jest zalecenie. Jeżeli lekarz, jeżeli marszałek senatu, który jest lekarzem, mówi, że to doprowadził do licznych zgonów zalecenie, to znaczy, że lekarze nie potrafią podejmować decyzji w indywidualnych sprawach - nie wierzę w to. No, mocne zdanie, szczególnie to ostatnie o lekarzach, którzy nie potrafią podejmować decyzji. Profesor Andrzej Matyja jest państwa gościem, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Dzień dobry. panie profesorze, witamy w Newsroomie. Dzień dobry, panie redaktorze, dzień dobry, państwu. Słyszał pan tę wypowiedź, myślę nie po raz pierwszy i co pan sobie myśli? Myślę tak, że... Może inaczej. Chyba niedługo parlament Rzeczpospolitej powoła zespół do spraw opracowania zaleceń, byśmy żyli w dostatku i szczęśliwości. Myślę. że warto zaprojektować czy zrealizować zalecenie, by na przykład panie nasze nie wychodziły w butach o wysokim obcasie, bo jest okres, kiedy tych dziur po zimie jest coraz więcej. Może trzeba wyprodukować zalecenia, by nie jeść awokado, bo można sobie rękę uszkodzić. A może pójść dalej i od 15:00 w piątek do godziny 7:00 rano w poniedziałek nie korzystać z niewydolnego systemu ochrony zdrowia, byśmy mogli wypocząć, oczywiście bez wynagrodzenia. Myślę, że, ale myślę, że dosyć tych kpin. To co usłyszałem od pana, z ust pana rzecznika - no wręcz niewiarygodne. Jak może nie-lekarz mówić, co lekarz powinien robić. I dam przykład, kierując się tylko wypowiedzią pana rzecznika. Proteza stawu biodrowego - czy wie, w jaki sposób wykonywany jest ten zabieg? Ile osób po zabiegu wymagało intensywnej terapii? Mówmy o konkretach. Chciałbym powiedzieć, a chciałbym powiedzieć, że endoproteza stawu biodrowego jest wykonywana dla osób, które nie mogą normalnie funkcjonować i co się wówczas dzieje - przebywają na zwolnieniu lekarskim jeden, drugi, trzeci miesiąc. Nie wiemy, jak długi okres będzie wstrzymania wykonywania chociażby tych procedur. Średnia pensja, średnia płaca w naszym kraju to powyżej 15 tysięcy, czyli 3 miesiące przesunięcia terminu zabiegu dla takiego chorego, to jest dodatkowy koszt dla państwa 15 tysięcy. Ja już nie mówię o wydłużeniu okresu rehabilitacji. Czy to jest z punktu widzenia ekonomicznego dobra decyzja? Myślę, że każdy sobie umie odpowiedzieć na to pytanie. Panie profesorze, ale czy ja dobrze interpretuje pańskie słowa i pańską recenzję - rzecznik powiedział bzdurę, bo ma za małą wiedzę? Ja myślę, że nie ma żadnej wiedzy, na czym polega leczenie i dobrze by było gdyby o takich kwestiach, w takich kwestiach wypowiadał się lekarz. Lekarz, który zna sytuację chorych i wie, kiedy i w jakim momencie powinniśmy wkroczyć w leczenie, w planowe leczenie operacyjne dla dobra tych chorych, by nie było za późno. No dobrze, ale wie pan jak ta druga strona to tłumaczy i mówi - to jest tylko zalecenie, miękka rekomendacja, do niczego was nie zmuszamy. Ależ oczywiście. Tak jak powiedziałam, to zalecajmy, zalecajmy - panie nie chodzą w szpilkach, bo można zwichnąć nogę i obciążą system; nie przecinajmy awokado nożem, bo sobie rękę uszkodzimy. Szanujmy się wzajemnie i nie narzucajmy lekarzom, co mają robić. Decyzje o właściwym wdrożeniu i czasie wdrożenia leczenia powinny należeć do lekarza i my nie potrzebujemy żadnych zaleceń w tej kwestii.
d1cxyg3
d1cxyg3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj