Trwa ładowanie...
18-04-2011 01:07

Ekspert lotnictwa: za mało wiemy o działaniach śledczych

Specjalista do spraw lotnictwa Piotr Łukaszewicz mówi, że odczuwa duży niedosyt wynikający z niezwykle oszczędnego informowania o ustaleniach śledczych w sprawie katastrofy samolotu TU-154 pod Smoleńskiem. W rozmowie z dziennikiem "Polska" ekspert podkreśla, że jest tym bardzo rozczarowany.

Ekspert lotnictwa: za mało wiemy o działaniach śledczychŹródło: AFP, fot: Andrey Smirnov
d1bphqh
d1bphqh

Jego zdaniem, tego typu informacje można i należy przekazywać w sposób daleko szerszy. Piotr Łukaszewicz dodaje, że w 1997 roku, gdy studiował w USA, miała miejsce katastrofa samolotu A-10. - Sposób, w jaki siły powietrzne o niej informowały, był dla mnie zaskakujący. Każdego dnia komisja prowadząca śledztwo organizowała briefing dla dziennikarzy i informowała o postępach prac. Publicznie analizowano każdą pojawiającą się hipotezę dotyczącą tej katastrofy, nawet najbardziej niedorzeczną. Osoby, które były zainteresowane sprawą, miały komplet informacji - mówi ekspert dziennikowi "Polska".

Piotr Łukaszewicz odnosi się także do informacji "Naszego Dziennika", że bliźniaczy Tu-154 "odszedł na drugi krąg” z autopilotem, mimo braku systemu ILS. Jego zdaniem, ponieważ śledczy nie informują na razie o wynikach eksperymentu, tego typu doniesienia należy traktować jako spekulacje.

d1bphqh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1bphqh
Więcej tematów