Eksperci przeanalizowali działalność TK. Jego wydajność najgorsza w historii
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego i fundacja Batorego krytycznie oceniają pracę Trybunału Konstytucyjnego. Spadła liczba rozpatrywanych spraw oraz wydawanych wyroków.
19.03.2018 | aktual.: 19.03.2018 09:26
Raport fundacji Batorego jest odpowiedzią na białą księgę wymiaru sprawiedliwości, jaką Mateusz Morawiecki przedstawił na spotkaniu z przewodniczącym KE Jean Claude Junckerem. W dokumencie zaznaczono, że polski wymiar sprawiedliwości zaczyna działać coraz efektywniej. Z analizy ekspertów wynika co innego.
W latach poprzedzających kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego sąd działał zdecydowanie efektywniej. W 2014 r. wpłynęło do niego 530 spraw, a rok później 632. Po konflikcie o TK liczba spraw spadła do 360 w roku 2016 i 282 w 2017 - informuje "Rzeczpospolita".
Zobacz także: Julia Pitera: biała księga to naciągany dokument
Obniżeniu uległa też liczba wydawanych orzeczeń. Analogicznie do spraw wyniosła 119 i 172, a także 99 i 88. Także pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf w swoim komentarzu do białej księgi zaznaczyła, że Trybunał nie pracuje efektywnie.
- Spraw może być mniej np. dlatego, że prezydent i prawnicy lepiej kontrolują podpisywanie ustawy - mówi Wiesław Johann, sędzia TK w stanie spoczynku. Biuro TK broni się, że czas pracy mógł być krótszy z powodu odbioru zaległych urlopów.
Tymczasem raporty podsumowujące liczbę spraw z 2015 r. i lat wcześniejszych zniknęły już ze strony. Dziwnym trafem zbiegło się to z publikacją raportu dotyczącego informacji na temat pracy Trybunału Konstytucyjnego.
Źródło: "Rzeczpospolita"