Eksperci komisji śledczej mają zakaz wstępu do tajnej kancelarii.

Nie dostałem w tej sprawie żadnego oficjalnego zawiadomienia, powiedzieli mi o tym eksperci, których nie wpuszczono do tajnej kancelarii - powiedział Gruszka po zakończeniu posiedzenia komisji.

Dowiedziałem się, że obsługa tajnej kancelarii dostała polecenie, by wpuszczać do niej tylko posłów. Oczywiście tylko tych, którzy mają certyfikat dopuszczający do tajemnic - powiedział Gruszka. Zaznaczył, że sprawę wyjaśni w przyszłym tygodniu.

Wcześniej, podczas zeznań b. premiera, oficerowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przesłuchali pracowników sekretariatu komisji śledczej. Również o tym fakcie przewodniczący Józef Gruszka, dowiedział się po fakcie.