Ekonomiści o możliwości podwyżek stóp procentowych
Ekonomiści nie są zgodni, czy Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe już na najbliższym, rozpoczynającym się jutro (wtorek) posiedzeniu, czy poczeka z tą decyzją do sierpnia.
Zdaniem Michała Hyczewskiego, ekonomisty Banku Przemysłowo-Handlowego, Rada podwyższy stopy o 50 punktów bazowych (czyli o pół punktu procentowego) już w tym miesiącu. Za tą podwyżką przemawia wysoka inflacja i wysokie prawdopodobnie oczekiwania inflacyjne - uważa ekonomista.
Przypomniał, że w czerwcu inflacja roczna była na poziomie 4,4 procent. Natomiast z danych o cenach żywności w pierwszej połowie lipca można wnioskować, że inflacja będzie w tym miesiacu jeszcze wyższa i wyniesie 4,7 - 4,8 procent - powiedział Hyczewski.
Zwrócił uwagę, że od dłuższego czasu utrzymują się rosnące oczekiwania inflacyjne, co grozi wzrostem inflacji. Tłumaczył, że jeśli ludzie oczekują wzrostu cen to one rosną i nie tylko dlatego, że są podwyższane ale także dlatego, że podwyższane są płace. Michał Hyczewski uważa też, że na decyzję Rady Polityki Pieniężnej o zaostrzeniu stóp procentowych będzie też wpływać niepewność polityczna co do losu kolejnych ustaw z planu wicepremiera Hausnera.
Natomiast podwyżki stóp procentowych w lipcu nie oczekuje ekonomistka Banku Rozwoju Eksportu Katarzyna Budnik. "Uważamy, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy dopiero w sierpniu" - powiedziała ekonomistka. Wynikać to będzie z tego, że Rada nie będzie teraz w stanie ocenić, na ile ostatnia podwyżka stóp procentowych wpłynęła na uspokojenie oczekiwań inflacyjnych - wyjaśniła.
"Wydaje nam się, że Rada przeczeka lipiec a w sierpniu podniesie stopy, bo presja inflacyjna jest dosyć wyraźna" - powiedziała Katarzyna Budnik.
Ekonomiści Banku Rozwoju Eksportu uważają, że do końca roku Rada podwyższy jeszcze stopy o 150 punktów bazowych, czyli o półtora punktu procentowego.
Jaką decyzje podejmie Rada Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych dowiemy się jak zawsze po zakończeniu obrad Rady, czyli w środę. (IAR)