Ekipa karetki zderzyła się... ze ścianą ludzkiej podłości. "Gdzie nasze człowieczeństwo?"
Ratownicy medyczni nie mają łatwej pracy. Ciągły stres, pośpiech, walka o ludzkie życie i bolesne zderzenia z bezmyślnością i znieczulicą. W sieci opisano szczególnie bulwersujący przykład takiego zachowania.
Ekipa karetki znalazła się w sytuacji, w której trudno o cenzuralne słowa. Opis pochodzi z facebookowego profilu "Z Wnętrza Karetki", gdzie znaleźć można prawdziwe historie z pracy ratowników medycznych.
W czwartek po otrzymaniu pilnego zgłoszenia ratownicy pędzili "przez pół miasta na sygnale" do nagłego, bardzo silnego bólu w klatce piersiowej. Kiedy dotarli na miejsce i weszli do budynku, szybko udali się do windy. "Wchodzimy i wciskamy numer 10" - czytamy w poście. Okazuje się, że mieszkańcy bloku uznali, że im do domów spieszy się bardziej, niż ekipie karetki do umierającej być może osoby.
Gdzie nasze człowieczeństwo - pyta zbulwersowany autor posta. Mało tego, mieszkańcom bloku nie mieściło się w głowie, by wjechać najpierw z ratownikami na samą górę. "Czy sugeruje Pan, że powinniśmy najpierw wjechać na 10 piętro...?? Chyba Pan żartuje..." - usłyszał ratownik, który zwrócił im uwagę.
To nie pierwszy raz, gdy docierają do nas sygnały o skandalicznym zachowaniu wobec ratowników medycznych. Ludzie wyzywają ich od "chamów" i "chu**w". Traktują jak zawalidrogi na osiedlowych uliczkach. A przecież oni jadą ratować czyjeś życie. Łukasz Szymczyszyn opowiedział Wirtualnej Polsce, z czym się wiąże praca w polskim pogotowiu.
Zobacz też: Karetka utknęła na przejeździe kolejowym. Kierowca zamiast uciekać, próbował schować się w kąt
O pracy ratowników medycznych przeczytasz również w reportażu Pawła Kapusty. Został za niego nagrodzony w konkursie Nagród Newsweeka im. Teresy Torańskiej w kategorii Internet. Dziennikarz był również nominowany do Grand Press 2017 oraz, jako jedyny autor z Polski do tegorocznej nagrody European Press Prize.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Byłeś świadkiem utrudniania interwencji ratownikom medycznym? Skontaktuj się z nam przez dziejesie.wp.pl
